Joanna Linkiewicz i Emilia Ankiewicz, odpadły z rywalizacji w półfinałach biegu na dystansie 400 metrów przez płotki. Po wspaniałych eliminacjach wierzyliśmy, że któraś z Polek powalczy o olimpijski finał. Niestety zabrakło trochę szczęścia, a blisko osiągnięcia tego celu była Linkiewicz, która ostatecznie została sklasyfikowana na 10. miejscu.
W 1. serii półfinałowej mieliśmy okazję oglądać Joannę Linkiewicz. Polka bardzo dobrze rozpoczęła swój bieg i ruszyła mocno do przodu wraz z faworytką tego biegu Czeszką – Zuzanną Hejnovą. Nasza zawodniczka bardzo szybko i pewnie pokonywała kolejne płotki, będąc mniej więcej na 2. miejscu po około 150 metrach biegu. Potem rywalki zaczęły ją gonić i wyprzedzać, ale my wiedzieliśmy, że Polka wszystko rozegra na finiszu. Po wyjściu z drugiego wirażu, to właśnie Linkiewicz miała najwięcej sił i bardzo dzielnie goniła 2. w tym biegu Jamajkę, ale zabrakło kilka metrów. Czas na mecie 55,35 sekundy i 10. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich.
W 2. serii półfinałowej oglądaliśmy Emilię Ankiewicz, która bardzo dobrze zaprezentowała się w eliminacjach. Polka wygrała swój start uzyskując najlepszy czas reakcji startowej wśród wszystkich zawodniczek. Pierwsze 100 metrów pobiegła bardzo szybko, bardzo dobrze pokonując dwa pierwsze płotki. Kluczowy był 3. płotek, przed którym nasza zawodniczka wyraźnie zwolniła, aby prawidłowo go pokonać. Tutaj straciła trochę cennych metrów i potem ciężko było jej to odrobić. Ankiewicz walczyła mocno do końca, ale niestety rywalki jej uciekły i nawet świetny finisz jej nie pomógł. Zdecydowanie było widać, że ma w nogach ten świetny bieg z eliminacji, w którym poprawiła swój rekord życiowy. Czas na mecie w półfinale – 56,99 sekundy i 23. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich.
