Być może w sezonie 2020 Robert Kubica pozostanie w Formule 1, jednak w nieco innej roli.
Otóż według doniesień Lawrence Stroll bardzo chciałby zatrudnić Polaka w roli kierowcy rezerwowego zespołu Racing Point na przyszły sezon. Podobno kanadyjski inwestor przekazał też paru osobom, że wszystkie formalności w tej sprawie zostały już załatwione. Warto też dodać, że niedawno w stolicy Polski, gdzie znajduje się siedziba Orlenu wizytował odpowiadający w brytyjskim zespole za poszukiwanie sponsorów i kwestie komercyjne – Stephen Curnow.
Obecnie kierowcami teamu Racing Point są Lance Stroll i Sergio Pérez. Bez wątpienia taki sam skład tego zespołu utrzyma się również w przyszłym sezonie.