Robert Lewandowski ucierpiał od wybuchu petardy. Kara dla Rumunii będzie surowa!

12 lis 2016, 17:38
Reprezentacja Polski wygrała z Rumunią w 4. kolejce eliminacji Mistrzostw Świata wynikiem 3:0. Spotkanie nie należało do najłatwiejszych, głównie przez skandaliczne zachowanie kibiców.

 

W 54. minucie doszło do groźnego zdarzenia z udziałem Roberta Lewandowskiego. Kibice Rumunii wrzucili na boisko petardę od której ucierpiał kapitan naszej reprezentacji i ogłuszony natychmiast padł na murawę. Cały incydent wyglądał naprawdę bardzo groźnie, na szczęście po udzieleniu pomocy medycznej Lewandowski wrócił do gry, a w odpowiedzi na agresywne zachowanie kibiców, strzelił Rumunii jeszcze dwa gole w 82. i 91. minucie.

 

Pokazywałem petardę sędziemu i nie wiedziałem, że tak szybko wybuchnie. Oczy też ucierpiały. Potrzebowałem kilku minut. Chwilę mnie zamroczyło, nie wiedziałem, co się dzieje. Na początku niewiele słyszałem – relacjonował po spotkaniu Lewandowski.

 

Na temat całego zdarzenia wydarzenia wypowiedzieli się również piłkarze Rumunii i ostro skrytykowali zachowanie swoich fanów – To co zrobili było fatalne. Kibice powinni przychodzić na stadion, aby nas wspierać, a nie robić takie rzeczy – powiedział Florin Andone.

Bramkarz Rumunii stwierdził nawet że zachowanie kibiców miało wpływ na późniejszą grę – Myślę że to wybiło nas trochę z rytmu. Jest mi bardzo przykro z powodu tego incydentu, całe szczęście spotkanie nie zostało przerwane – stwierdził Ciprian Tatarusanu.

Sprawą zajęła się już FIFA, zamieszki z meczu są postrzegane w kategoriach recydywy. Rumunia zatem z pewnością nie uniknie surowej kary, tym bardziej że nie jest to pierwszy raz kiedy ich kibice sprawiają kłopoty.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA