Robert Lewandowski ustrzelił dublet i zanotował piękną asystę w wygranym przez FC Barcelonę meczu z Realem Sociedad (4:1). Oba gole to premierowe trafienia Polaka w La Liga. Dodatkowo gwiazdor “Dumy Katalonii” obchodził wczoraj 34. urodziny, więc tak wyśmienite spotkanie stanowi najlepszy podarunek, jaki mógł sobie sprezentować.
Oczekiwanie na gole polskiego napastnika
Od początku pobytu w FC Barcelonie polski snajper mierzy się z presją oczekiwań dotyczącą zdobywania bramek i osiągania korzystnych rezultatów przez zespół. Po amerykańskim tournee sympatycy “Blaugrany” mieli prawo mieć w pewnym stopniu niedosyt. Jednak już pojedynek o Puchar Gampera, w którym Lewandowski wpisał się na listę strzelców i “Barca” zwyciężyła z UNAM Pumas 6:0, był jasnym sygnałem, że idzie ku dobremu.
Przed tygodniem FC Barcelona podejmowała na Camp Nou teoretycznie słabszą drużynę Rayo Vallecano. “Lewy” w debiucie w La Liga miał swoje okazje, aby znaleźć drogę do siatki. Natomiast wczorajszemu jubilatowi zabrakło chyba odrobiny szczęścia i nieco więcej zimnej krwi. Wówczas padł bezbramkowy remis.
Robert Lewandowski ustrzelił dublet i zaliczył asystę
Wyprawa do San Sebastian miała być trudniejszym zadaniem dla Roberta Lewandowskiego i spółki. Pierwsza akcja ofensywna należała do gospodarzy, którzy stracili piłkę w środkowej strefie boiska. Do kontrataku świetnie ruszył Alejandro Balde, który posłał płaskie podanie w pole karne. Lewandowski wyprzedził obrońcę drużyny przeciwnej, lewą nogą skierował futbolówkę do sieci i “Barca” była na czele 1:0 po niespełna minucie od rozpoczęcia potyczki.
🇵🇱 R⚽️⚽️⚽️BERT LEWANDOWSKI! 🔥
Debiutanckie trafienie w LaLiga Santander staje się faktem! 👏
Włączcie Eleven Sports 1, bo to dopiero początek emocji! 🤩 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/eQStG8R2Bj
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 21, 2022
Kilka chwil później do wyrównania doprowadził Alexander Isak. Ekipa “Dumy Katalonii” długo nie mogła znaleźć sposobu na strzelenie następnych goli. Właściwie dopiero Ousmane Dembele w drugiej połowie dał ponowne prowadzenie “Blaugranie”. Podopieczni Xaviego poszli za ciosem i już dwie minuty po trafieniu Francuza swoją drugą bramkę zdobył Polak. “Lewy” bez problemu wykorzystał kapitalne zagranie Ansu Fatiego i na tablicy świetlnej widniał wynik 3:1.
🔥 DUBLET LEWEGO! MASZYNA RUSZYŁA! 🔥
🇵🇱 Robert Lewandowski dorzuca kolejne trafienie dla FC Barcelony! 🤩
Zapraszamy do Eleven Sports 1! ⚽️ #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/eeewBjp4u9
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 21, 2022
Na tym jednak nie koniec popisów 34-latka. Bowiem na jedenaście minut przed upływem regulaminowego czasu gry Lewandowski efektownie i trochę szczęśliwie zagrał do wspomnianego Fatiego. Hiszpan bez litości podwyższył na 4:1. Taki rezultat utrzymał się już do końca wyjazdowej rywalizacji zespołu ze stolicy Katalonii w San Sebastian.
ASYSTA 🇵🇱 ROBERTA LEWANDOWSKIEGO! 🔥
Polak notuje asystę po dwóch trafieniach! 👏 Tak można świętować urodziny! 😍 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/5qMHhtKKO0
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 21, 2022
FC Barcelona kolejny mecz w La Liga rozegra w następną niedzielę. Przeciwnikami drużyny pod opieką Xaviego będzie Real Vallaloid. Początek pojedynku zaplanowano o 19:30.
Robert Lewandowski okradziony przed treningiem. Sprawców zatrzymała policja