W szeregach Ruchu Chorzów, spadkowicza z Lotto Ekstraklasy jak dotąd obserwowaliśmy głównie rozstania. Szeregi “Niebieskich” opuścili już między innymi Michał Koj (Górnik Zabrze), Martin Konczkowski (Piast Gliwice) i Michał Helik (Cracovia). Teraz władze chorzowian szykują pierwsze transfery do klubu.
Jak podaje portal “2×45.info” w Chorzowie przebywa obecnie trójka piłkarzy, z którymi niebawem zostaną podpisane kontrakty. Pierwszym z nich jest Gracjan Horoszkiewicz, były zawodnik juniorskich ekip Herthy Berlin i młodzieżowych reprezentacji Polski. Po nieudanej przygodzie w stolicy Niemiec ten środkowy obrońca trafił najpierw do Cracovii, gdzie nawet nie zadebiutował, a po kilku miesiącach trafił do Podbeskidzia Bielsko-Biała. W barwach “Górali” rozegrał zaledwie 4 mecze w Ekstraklasie, a jesień sezonu 2015/2016 spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowym Chrobrym Głogów, gdzie zanotował 6 występów. Przez ostatnie pół roku 22-letni obecnie defensor występował na czwartym szczeblu rozgrywkowym w Niemczech, zakładając koszulkę ZFC Meuselwitz.
Pozostałe dwa wzmocnienia Ruchu przybędą prosto z Bułgarii. Mowa tutaj o 26-letnim bramkarzu Nikołaju Bankowie, który niedawno spadł z rodzimej ekstraklasy razem z Lokomotiwem Gorna Orjachowica (26 meczów), a także o pomocniku Danielu Pechliwanowie. 23-latek w minionym sezonie występował na zapleczu Prvej Ligi i w barwach Septemwri Sofia zdobył 9 bramek w 28 meczach. Jego zespół kampanię zakończył na drugim miejscu w tabeli i po zwycięskim barażu z PFK Montana świętował awans do krajowej elity.
Czytamy również, że czwartym wzmocnieniem “Niebieskich” może zostać 29-letni Argentyńczyk z włoskim paszportem, Santiago Villafañe. Największym sukcesem w dotychczasowej przygodzie z piłką tego prawego obrońcy było półtora roku spędzone na wypożyczeniu z Boca Juniors do rezerw Realu Madryt. Na Starym Kontynencie ten doświadczony defensor grał także w Grecji, Danii, Chorwacji, a ostatnio w Bułgarii, gdzie przywdziewał barwy wspomnianej Montany. Wiosną zanotował 11 występów i spadł po nieudanych barażach z ligi. W tym przypadku jednak negocjacje są dopiero w początkowej fazie.
