Ruch spłacił część długu za Stępińskiego

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:11
29 kwi 2017, 00:42

Ruch Chorzów spłacił część zobowiązań wobec FC Nuernberg. Do pełnej kwoty jednak jeszcze daleko, a chorzowianie mają czas do czerwca tego roku. 

Klub z Chorzowa jest winny niemieckiemu klubowi łącznie 500 tys. euro. Wszystko z powodu transferu Mariusza Stępińskiego do FC Nantes. Sprawa jest w toku już całkiem długo, FC Nuernberg odraczał sprawę już dwukrotnie, ale trzeciej szansy już nie było i ustalono, że wpłata musi nastąpić. Niebiescy zwlekali ze spłatą długu, aż do wczoraj, do kiedy to zobowiązali się wpłacić Niemcom pierwszą ratę w wysokości 50 tys. euro.

Większa część to 450 tys. euro, które musi wpłynąć do Norymbergii do czerwca bieżącego roku. Prezes Ruchu na konferencji prasowej starał się wytłumaczyć całą historię związaną z problemami z zapłatą za transfer Stępińskiego:

– Po sprzedaży Stępińskiego jeden z udziałowców wycofał swoją pożyczkę, czyli 70% ze sprzedaży Mariusza zostało przelane na rzecz akcjonariusza. Mieliśmy zapłacić Norymberdze 500 tysięcy euro, co jest bezsporne i musimy to uregulować, ale tego klub nie zrobił. Czeka nas jeszcze zapłacenie opłat solidarnościowych do pozostałych klubów polskich, w których grał Stępiński, bo to też jest nieuregulowane. Norymberga oddała sprawę do sądu przy UEFA i przegraliśmy ten proces, czyli doszły jeszcze konta sądowe plus kara, którą może nałożyć UEFA. Jednak jestem z Norymbergą w kontakcie i udało się uzyskać wstępne porozumienie, co do spłaty zaległości. Jeśli zaliczkowo zapłacimy 50 tysięcy euro, to pozostałą część możemy uregulować do końca czerwca. Wtedy Norymberga całkowicie wycofa się z roszczeń w stosunku do klubu i wycofa sprawę z UEFA, co może uchronić klub przed dodatkowymi sankcjami – tłumaczył Janusz Paterman.

Włodarze klubu z Chorzowa powinni sobie jednak poradzić z tym problemem, ale są też inne. Istotną sprawą jest licencja, miasto Chorzów zapewne tym razem już nie pomoże klubowi, jak więc Niebiescy poradzą sobie w tej sytuacji? Paterman mówi wprost, będzie potrzebne około 16 milionów euro, z czego prezes może dać połowę. Skąd chorzowianie wezmą drugie tyle? Nie wiadomo.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA