WADA przekazuje sensacyjne informacje, które bezpośrednio dotyczą Mistrzostw Świata Juniorów w Bydgoszczy. 19-letni kulomiot, który był największym rywalem Konrada Bukowieckiego, Rumun Andrei Toader, został przyłapany na stosowaniu dopingu!
Kilka dni temu zdobył w Bydgoszczy srebrny medal Mistrzostw Świata, przegrywając w konkursie pchnięcia kulą tylko z naszym Konradem Bukowieckim. Poprawił w tym konkursie rekord życiowy oraz rekord kraju, pchając kulę o wadze 6 kilogramów na odległość 22,30 metra. Wydawało się, że 19-letni Rumun swoje wyniki podobnie jak Konrad, zawdzięcza dzięki bardzo dobrym warunkom fizycznym i swoim niezaprzeczalnym talencie.
Informacje przekazane przez WADA są o tyle sensacyjne, że Toader ma dopiero przecież 19 lat i jest chyba najmłodszym zawodnikiem w historii, który został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków wspomagających. Dodajmy, że zawodnik ten już w swojej historii pchał kulą seniorską o wadze 7,26 kg, a jego rekord życiowy wynosi 20,54 metra.
Świat ma ogromny problem i istnieje pewne ryzyko, że sport już w ogóle nie jest czysty. Polskich lekkoatletów nie łapie się na dopingu, ale informacje, które codziennie napływają z całego świata i całej Europy mogą nas bardzo mocno szokować.