Arvydas Sabonis, dawna legenda NBA, w rozmowie z portalem „15min.lt” poruszył temat inwazji Rosji na Ukrainę. Członek koszykarskiej Galerii Sław potępił działania Rosjan, sugerując jednocześnie, jak powinno się ich traktować w przyszłości.
Sabonis w przeszłości reprezentował barwy ZSRR (złoto olimpijskie w Seulu w 1988 roku), co nie oznacza, że popierał tamten ustrój. Przeciwnie – miał go po dziurki w nosie, a kiedy trzeba było, otwarcie krytykował. Tym razem Sabonis również nie szczędzi gorzkich słów Sowietom, podsumowując mentalność kraju, który zaatakował Ukrainę.
– Rosja pokazała całemu światu, że nie można wierzyć w ten kraj. Już nigdy więcej nie uwierzymy tym kłamcom. Kraj pokoju?! Proszę mi powiedzieć, czy tak wygląda pokój? Bombardowanie dzieci i wolnych ludzi? Brakuje mi słów. Nie mam ochoty komunikować się z narodem Putina. Sondaże pokazują, że 70% Rosjan popiera tę wojnę. Oczywiście mam nadzieję, że ta wartość jest zawyżona – mówił Sabonis na łamach „15min.It”.
Legendary Arvydas Sabonis condemned Russia for its actions in Ukraine.
'We will never be able to believe this liars ever again in our lives’ ?️ pic.twitter.com/GtGnawEdNG
— BasketNews.com (@BasketNews_com) March 12, 2022
Sabonis skwitował również zawieszenie do odwołania wszystkich meczów rosyjskich drużyn przez władze Euroligi. Mowa tutaj o CSKA Moskwa, Unicsie Kazań i Zenicie Petersburg.
– Nie mam żadnych wątpliwości, że rosyjskie kluby powinny zostać wykluczone z Euroligi. Nie mam pojęcia, jak ukraińscy sportowcy mogliby w przyszłości rywalizować z reprezentantami Rosji. Trudno sobie w ogóle wyobrazić taki scenariusz – zakończył rozgoryczony legendarny koszykarz.
Arvydas Sabonis to legenda basketu, znana szerszej publiczności z występów w Żalgirisie Kowno, Realu Madryt czy Portland Trail Blazers. Na parkietach NBA wykręcał statystyki na poziomie: 12 punktów, 7.3 zbiórki, 2.1 asysty oraz 1.1 bloku na mecz.