Zaskakująca decyzja Piotra Liska. Zmienia dyscyplinę sportu

5 wrz 2023, 18:54

Choć jeszcze niedawno Piotr Lisek zapowiadał, że nie zamierza kończyć kariery tyczkarza, to zdecydowanie się na tymczasową zmianę dyscypliny sportu. Halowy wicemistrz Europy ze Stambułu z tego roku pojawi się w oktagonie podczas wrześniowej gali Fame MMA 20 w Szczecinie.

Lisek tuż po MŚ w Budapeszcie

Nieco ponad tydzień temu Piotr Lisek rywalizował na mistrzostwach świata w Budapeszcie. Nie zanotował jednak szczególnie udanego występu – po próbie na wysokość 5,75 zajął ostatecznie dziewiąte miejsce w rywalizacji skoku o tyczce. Pół roku temu z kolei, na HME w Stambule wywalczył srebro po skoku na 5,80.

Tuż po zmaganiach w Budapeszcie Lisek zapowiedział, że nie myśli o zakończeniu kariery, a jego celem jest uprawianie tej dyscypliny do 2028 roku i igrzysk olimpijskich w Los Angeles. Jak się okazuje, w międzyczasie zdecydował się na spróbowanie czegoś nowego.

Lisek dołącza do FAME MMA

Trzykrotny medalista mistrzostw świata w skoku o tyczce niebawem pojawi się w oktagonie. 31-latek znalazł się bowiem na karcie walk na galę Fame MMA 20, która odbędzie się 29 września w Netto Arenie w Szczecinie. Tyczkarz zmierzy się z Dariuszem “Daro Lwem” Kaźmierczukiem.

W rozmowie z “Faktem” Lisek wyjaśnił, skąd u niego taki pomysł.Traktuję to jako przygodę. Nie kończę kariery tyczkarza. Mam zamiar skakać jeszcze długo. To jest moja sportowa miłość i najbliższym celem są przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu. Nie zostawię tyczki dla MMA – powiedział.

31-latek zdradził również, jak na jego decyzję zareagował Polski Związek Lekkiej Atletyki.Poinformowałem ich o tym. Robię to w moim czasie wolnym, więc mam nadzieję, że działacze rozumieją, iż potrzebuję takich wyzwań. Wiedzą, że nie ucieknę do MMA, bo zaraz wracam do treningów tyczkarskich i niedługo skupiam się na nich na sto procent – dodał.

Ewa Swoboda zdecydowała, kiedy zakończy karierę. Chce założyć rodzinę

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA