Serie A: Szalone mecze Polaków! Debiut Arkadiusza Recy

Aktualizacja: 25 sty 2023, 10:46
15 wrz 2019, 17:55

W niedzielnej serii spotkań włoskiej Serie A rozgrywanych o godzinie 15 nie zabrakło emocji. “Polskie” drużyny spisały się świetnie i wygrały swojej mecze. 

Faworytem meczu na Stadio Mario Rigamonti byli goście z Bolognii w składzie których od pierwszej minuty zagrał reprezentant Polski Łukasz Skorupski. Weryfikacja nastąpiła jednak bardzo szybko i już po dwudziestu minutach gry to gospodarze prowadzili 2:0. Najpierw w 10. minucie Alfredo Donnarumma po dośrodkowaniu wygrał pojedynek główkowy i wpakował piłkę do bramki. Skorupski co prawda zdołał wybić futbolówkę, ale zrobił to już za linią bramkową i trafienie zostało uznane. Dziewięć minut później ten sam zawodnik mierzonym strzałem przy dalszym słupku bramki podwyższył prowadzenie.

Podopieczni Sinisy Mihajlovicia wybudzili się z marazmu dopiero w 36. minucie. Nicola Sansone dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a wychodzący na przedpole bramkarz został uprzedzony i Mattia Bani zdobył trafienie kontaktowe. Gdy wydawało się, że goście zaczną powoli przejmować inicjatywę na trzy minuty przed przerwą Anrea Cistana silnym strzałem głową przywrócił beniaminkowi dwubramkowe prowadzenie.

Po zmianie stron obraz gry uległ diametralnej zmianie. Przyjezdni narzucili swoje tempo gry i raz po raz zagrażali bramce rywali. Wpływ na to miała na pewno też czerwona kartka którą w 49. minucie obejrzał Daniele Dessena. Bologna w cztery minuty zdołała doprowadzić do remisu. Najpierw w 56. minucie trafił Rodrigo Palacio, a kilkadziesiąt sekund później rezultat zmienił Andrea Poli. Ostateczny cios w 80. minucie meczu, po przepięknej asyście Palacio, zadał Orsolini.

Brescia 3:4 Bologna
Donnarumma 10′, 19′ Cristana 42′- Bani 36′ Palacio 56′ Poli 60′ Orsolini 80′

Wielką niespodzianką zakończył się mecz na Stadio Paolo Mazza pomiędzy SPAL, a Lazio. W ekipie gospodarzy od pierwszej minuty wystąpił wypożyczony z Atalanty Arkadiusz Reca, a także Thiago Cionek. Rzymianie dość szybko, bo w 17. minucie wyszli na prowadzenie. Arbiter spotkania po konsultacji z systemem VAR przyznał gościom jedenastkę którą na bramkę zamienił Ciro Immobile. W kolejnych minutach podopieczni Simone Inzaghiego zdecydowanie przeważali, ale mimo wielu świetnych okazji bramkowych nie potrafili zdobyć kolejnej bramki.

Po zmianie stron przekonali się, że niewykorzystane okazje lubią się mścić i 63. minucie, po zamieszaniu w polu karnym, Anrea Petagna ładnym strzałem z woleja doprowadził do remisu. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w doliczonym czasie gry Jasmin Kurtić znalazł się w szesnastce rywali i płaskim strzałem zapewnił zwycięstwo SPAL.

Arkadiusz Reca przebywał na murawie do 62. minuty, a całe zawody zagrał za to Thiago Cionek. W kadrze meczowej zabrakło miejsca dla wciąż leczącego uraz Bartosza Salamona.

SPAL 2:1 Lazio
Petagna 63′ Kurtić 90+2′- Immobile 17′ (k)

Cagliari po dwóch porażkach na rozpoczęcie sezonu zamierzało w końcu przełamać impas. Po pierwszej połowie wyjazdowego meczu z Parmą byli na bardzo dobrej drodze ku temu. Najpierw w 23. minucie minucie Ceppitelli dał prowadzenie gościom, a następnie na sześć minut przed przerwą ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie.

Gospodarze odpowiedzieli swoim trafieniem w 58. minucie, ale ostatnie słowo należało do podopiecznych Rolando Marana którzy w 77. minucie za sprawą Giavaniego Simeone ustalili stan rywalizacji.

Sebastian Walukiewicz po raz pierwszy w tym sezonie znalazł się w kadrze meczowej Cagliari. Na razie jednak na debiut musi jeszcze poczekać.

Parma 1:3 Cagliari
Barilla 58′- Ceppitelli 23′, 39′ Simeone 77′

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA