Kiedy Michał Helik wróci do gry?

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:32
15 lip 2016, 15:14

Wciąż nie wiadomo, kiedy na boisko wróci 21-letni Michał Helik. Utalentowany obrońca Ruchu Chorzów w czerwcu 2015 roku przeszedł zabieg artroskopii…i jeszcze nie wrócił do pełni sprawności.

21-letni Michał Helik od początku piłkarskiej kariery jest związany z chorzowskim Ruchem. W Ekstraklasie zadebiutował jesienią 2013 roku, a w całym sezonie 2013/14 rozegrał 8 spotkań. Młody obrońca dynamicznie rozwinął się pod okiem trenera Waldemara Fornalika, u którego awansował w hierarchii klubowej na podstawowego defensora. W sezonie 2014/15 Helik wystąpił w 18 meczach, zdobywając jedną bramkę.

Obrońca Ruchu Chorzów po udanym sezonie poddał się operacji czyszczenia martwych tkanek więzadeł rzepki. Zabieg przeprowadzono w klinice w Berlinie i według początkowych komunikatów zawodnik miał wrócić do pełni sprawności w ciągu trzech mięsięcy. Dlaczego więc Helik wciąż nie wrócił na boisko?

Na to pytanie nikt w Chorzowie nie jest w stanie udzielić jasnej odpowiedzi. W nodze zawodnika wciąż występuje stan zapalny, który uniemożliwia jego powrót do gry. Helik przebywa obecnie pod opieką łódzkich specjalistów, którzy wcześniej przywracali do zdrowia ekstraklasowych piłkarzy o podobnych problemach. Młody obrońca unika odpowiedzi o datę powrotu na boisko, podkreślając wysiłek, jaki każdego dnia wkłada w rehabilitację, by ten powrót przyspieszyć.

Zarówno działacze, jak i trener chorzowskiego Ruchu czekają na powrót Helika do gry, odkładając ewentualne transfery w defensywie na dalszy plan. Przed inauguracją nowego sezonu Chorzowianie mają problem z zestawieniem środka obrony i wiele wskazuje na to, że parę stoperów Ruchu będą tworzyć Rafał Grodzicki i Michał Koj. Prezes klubu rozważał również tymczasowe zatrudnienie Piotra Stawarczyka, który od kilku dni trenuje z drużyną. Doświadczony obrońca miałby zająć miejsce czwartego stopera do czasu powrotu do gry Michała Helika.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA