Skellefteå AIK za mocna dla GKS-u

2 wrz 2018, 19:21

GKS Tychy, którego pierwszy mecz w ramach CHL był na bardzo dobrym poziomie, dziś zaprezentował się zdecydowanie gorzej. Tyscy hokeiści przegrali ze Szwedzką drużyną Skellefteå AIK aż 1:8 i tym samym ich szanse na wyjście z grupy maleją coraz bardziej. 

Spotkanie przy de Gaulle’a rozpoczęło się od zdecydowanego ataku gości, którzy już w drugiej minucie próbowali zmienić wynik spotkania. To właśnie wtedy karą został ukarany John Murray, który spowodował upadek przeciwnika. Jego dwie minuty odsiedział na ławce kar Michael Cichy. Szybkie rozegranie sprawiło, że tyski golkiper musiał raz po raz łapać krążek, a nawet wybijac go z linii bramkowej. Mur w jego bramce został zburzony w 6.minucie gry przez Jimmiego Ericssona. Gospodarze próbowali się bronić, jednak ich starania szły na marne. W 12.minucie John Murray skapitulował po raz drugi, tym razem przed Patrikiem Noren’em. Dwie szybko stracone bramki sprawiły, że Tyska drużyna straciła koncentrację i pozwoliła na stratę trzeciego gola. Strzałem z dystansu popisał się Oscar Moller i doprowadził do wyniku 3:0 dla drużyny Skellefteå AIK. Tym samym GKS zjeżdżał do szatni z trzema bramkami straty.
Drugie dwadzieścia minut gry tyszanie zaczęli od ataku na bramkę Szwedów. Swoich sił próbował Tomas Sykora, lecz krążek który posłał w stronę golkipera gości trafił prosto w jego łapacze. W zamian za ostrzał bramki Gustafa Lindvalla hokeiści gości zaatakowali Johna Murraya i strzelili czwartą bramkę. Jej strzelcem został Filip Berglund. Tyszanie nawiązali walkę w 26.minucie, gdy gumę do siatki gości posłał Aleksander Szczechura. Szwedzi nie pozostali dłużni i w odpowiedzi na pierwszy celny strzał tyszan zadali im piąty cios. Zawodnik kolumbijskiego pochodzenia, Edwin Hedberg strzałem pod poprzeczkę pokonał „Jaśka Murarza” i zmienił wynik na 1:5. Grając w pełnym zestawieniu zespół z piwnego miasta stracił kolejnego gola. Golkipera z Tychów pokonał Mathis Olimb, który wcześniej zanotował asystę. W tym meczu nic nie szło po myśli gospodarzy, którzy próbowali atakować, a w zamian za to tracili kolejne bramki. W 15 minucie drugiej tercji spotkania siódme trafienie dla Szwedów zanotował Johnathan Pudas. Na 3 minuty do zakończenia drugiej części spotkania karami mniejszymi zostali ukarani Michael Cichy i Andreas Wingerli, a z bramki gospodarzy trener Andrej Gusow zdecydował się chwilowo wycofać bramkarza.
Na ostatnią tercję spotkania, trener trójkolorowych dokonał zmiany bramkarza. Johna Murray’a zastąpił młody Kamil Lewartowski. Drugi golkiper tyskiego zespołu radził sobie bardzo dobrze broniąc strzały szwedzkich zawodników. Tyszanie zdołali utrzymać wynik sprzed przerwy przez 10 minut trzeciej części gry. Ósme trafienie dla drużyny Skellefteå AIK oddał Emil Djuse. Trójkolorowi dostali dziś srogą lekcję hokeja od zespołu z najwyższej hokejowej półki. Kolejne spotkanie z drużyna ze Szwecji już w przyszłym tygodniu.

GKS Tychy – Skellefteå AIK 1:8 (0:3, 1:4, 0:1)

0:1 – Jimmie Ericsson – Joakim Lindström (05:25),
0:2 – Patrik Norén – Juhamatti Aaltonen, Mathis Olimb (11:37).
0:3 – Oscar Möller (13:26),
0:4 – Filip Berglund – George Bud Holloway, Linus Andersson (24:39)
1:4 – Aleksander Szczechura – Kamil Górny, Mateusz Bryk (26:00).
1:5 – Edwin Hedberg (27:30, 4/5),
1:6 – Petter Granberg – Mathis Olimb (32:18)
1:7 – Jonathan Pudas, Jimmie Ericsson (34:08),
1:8 – Emil Djuse – Juhamatti Aaltonen, Mathis Olimb (49:07, 5/4)
Sędziowali: Robin Šir (Czechy), Przemysław Kępa – Paweł Kosidło, Wiktor Zień.
Minuty karne: 12-12.
Strzały: 19-47.
Wznowienia: 34-35.
GKS: Murray (2) (od 40:01 Lewartowski) – Pociecha, Ciura; Kogut, Galant, Witecki (2) – Górny, Bryk; Klimienko (2), Komorski, Michnow – Horzelski, Kotlorz; Sýkora, Cichy (4), Szczechura (2)– Gościński, Rzeszutko, Bagiński, Jeziorski i Kalinowski.
Trener: Andrej Husau.
 
Skellefteå AIK: Lindvall – Pudas, Norén (4); Aaltonen, M. Olimb (2), J. Ericsson – Granberg, Djuse; Holloway, Berggren (2), Andersson – Berglund, Lindgren; J. Lindström, L. Lindström, Möller – Stenvall; A. Eriksson, Wingerli (2), Hedberg (2).
Trener: Tommy Samuelsson.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA