Były trener Legii Warszawa – Besnik Hasi został szkoleniowcem giganta jeżeli chodzi o ligę grecką – Olympiakosu Pireus. Z mistrzem Grecji Albańczyk podpisał dwuletnią umowę.
Po kompromitacji w Legii Warszawa to pierwsza posada jaką zajmie Hasi. Olympiakos Pireus zdecydował się na jego usługi podpisując kontrakt do 30 czerwca 2019 roku. Po znakomitym sezonie w lidze podstawowym zadaniem dla nowego szkoleniowca będzie awans do Ligi Mistrzów.
Kibice w Warszawie choćby chcieli, nie mogą miło wspominać Albańczyka. To właśnie on w pewnym momencie sezonu Lotto Ekstraklasy zaprowadził Legię na 14. pozycję w tabeli. Niektórzy określali jego zatrudnienie jako największą pomyłkę w dziejach klubu. Dopiero przyjście Jacka Magiery nie tylko uratowało mistrzostwo Polski ale także przyczyniło się do dobrych wyników w Lidze Mistrzów.
Besnik Hasi w roli trenera Legii wygrywał pięciokrotnie, sześć razy remisował i siedem razy przegrywał. Ostatecznym sprawdzianem dla niego miał być pierwszy pojedynek w Lidze Mistrzów ale porażka 0:6 z Borussią Dortmund przekreśliła przyszłość Albańczyka w klubie.
Być może w Grecji mało kto ogląda Ekstraklasę, trudno jest uwierzyć w to, że 44. krotny mistrz kraju i kandydat do Ligi Mistrzów sięgnął właśnie po Hasiego. Czy w Grecji dramat będzie mniejszy?
