Dziś jak w większości europejskich lig rozgrywano 26. kolejkę cypryjskiej Pierwszej Dywizji. W meczach z polskimi akcentami APOEL Nikozja wygrał na wyjeździe z Apollonem 1:0, z kolei AEK Larnaka rozbił również na terenie przeciwnika Ermis aż 3:0.
W barwach mistrzów Cypru tradycyjnie już nie zobaczyliśmy żadnego z piłkarzy grających w poprzednim sezonie w Ekstraklasie. Cały mecz z ławki zobaczyli Mateusz Piątkowski, Semir Stilić i Iniaki Astiz. Jedyną bramkę już w 6. minucie zdobył reprezentant Cypru, Georgios Efrem.
W drugim interesującym nas spotkaniu AEK Larnaka Adama Marciniaka i Mateusza Taudula rozbił aż 3:0 Ermis. Strzelaninę już w 9. minucie rozpoczął Hiszpan Joan Tomas wykorzystując rzut karny, 10 minut później mieliśmy już 2:0, a wynik podwyższył Nestoras Mitidis. Wynik spotkania już w 50. minucie ustalił Martinos Christofi pokonując…Własnego bramkarza.
Adam Marciniak rozegrał całe spotkanie, w defensywie spisywał się bardzo dobrze, ale na 10 minut przed końcem został ukarany żółtym kartonikiem. Mateusz Taudul cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.
W tabeli Pierwszej Dywizji na prowadzeniu jest APOEL Nikozja z przewaga jednego punktu właśnie nad AEK-em Larnaka.