To nie był dobry dzień dla Polaków będących częścią japońskich klubów. Prowadzona przez Macieja Skorżę Urawa Red Diamonds przegrała w finale Pucharu Ligi Japońskiej, natomiast kontuzjowany Jakub Świerczok obserwował spadek swojego zespołu na trzeci poziom rozgrywkowy.
Skorża i jego Urawa przegrywają finał Pucharu Ligi
W sobotę wczesnym rankiem polskiego czasu Urawa Red Diamonds stanęła przed szansą na wywalczenie kolejnego trofeum pod wodzą Macieja Skorży. Zespół ten mierzył się w finale Pucharu Ligi Japońskiej z Avispa Fukuoka i to właśnie ekipa byłego trenera Lecha Poznań była faworytem.
W pierwszej połowie Avispa dość mocno zaskoczyła i wyszła na dwubramkowe prowadzenie, a do siatki trafiali Hiroyuki Mae i Daiki Miya. Po zmianie stron Urawa strzeliła gola kontaktowego – w 67. minucie na 1:2 strzelił Takahiro Akimoto. Na nic więcej zespołu Macieja Skorży nie było jednak już stać.
Drużyna Świerczoka spadła do 3. ligi
W przedostatniej kolejce drugiej ligi japońskiej szanse na utrzymanie stracił także zespół Omiya Ardija, w którym występuje Jakub Świerczok. Klub polskiego napastnika przegrał na wyjeździe 0:4 z Shimizu S-Pulse i oficjalnie spadł do trzeciej ligi.
30-latek nie mógł pomóc swojej drużynie w uzyskaniu lepszych wyników, bowiem pod koniec września zerwał więzadła w kolanie i czeka go kilkumiesięczna przerwa. Na czas leczenia kontuzji wrócił do Polski, skąd obserwował spadek swojego zespołu.
THIS is FOOTBALL 🥹⚽️💙 pic.twitter.com/Z8lx8Ohrgm
— J.LEAGUE Official (English) (@J_League_En) November 4, 2023
Polak szaleje w Australii. Hat-trick i miejsce w historii ligi [WIDEO]