Jeremy Sochan nie będzie zbyt miło wspominał meczu NBA z Denver Nuggets. Jego San Antonio Spurs przegrało 120:132, a Polak nie zaliczył występu w tym starciu do szczególnie udanych. Oprócz słabych statystyk, nabawił się również urazu kolana, przez który opuścił drugą część meczu.
Nieudany występ i kontuzja Sochana
Jeremy Sochan pojawił się w wyjściowej szóstce drużyny z Teksasu, ale w ciągu 17 minut na parkiecie nie spisał się zbyt dobrze. Zanotował dwa udane rzuty z gry na sześć prób, a do tego zaliczył dwie zbiórki i trzy asysty. Rozgrywający San Antonio Spurs przyzwyczaił do znacznie lepszych statystyk.
Jakby tego było mało, do niezbyt udanego występu doszła jeszcze kontuzja. Sochan narzekał na problemy z kolanem, wskutek czego nie wyszedł na parkiet w drugiej połowie spotkania. Po meczu Polak ponownie był krytykowany za występ w mediach społecznościowych. Pojawia się coraz więcej głosów, że mierzący 203 cm Sochan nie powinien grać na pozycji rozgrywającego.
San Antonio Spurs zamyka tabelę
Po stronie Denver Nuggets ponownie najlepszy był Nikola Jokić, który rzucił aż 39 punktów, zanotował 11 zbiórek i miał dziewięć asyst. Serbowi zabrakło więc tylko jednego udanego podania, aby na koniec spotkania móc się pochwalić tzw. triple-double.
Koszykarze San Antonio Spurs w 17 meczach odnieśli zaledwie trzy zwycięstwa, co obecnie daje im ostatnią pozycję w tabeli Konferencji Zachodniej. Teraz przed zawodnikami z Teksasu kilka dni przerwy – w najbliższy piątek zmierzą się z Altantą Hawks.
showin’ off the springs 🙌 pic.twitter.com/bHc7FOVMzW
— San Antonio Spurs (@spurs) November 27, 2023