Śląsk Wrocław złamał jeden z przepisów regulaminu rozgrywek podczas piątkowego spotkania 1. kolejki Ekstraklasy z Lechem Poznań! Chodzi o dodany w tym sezonie punkt, który mówi o liczbie dwóch cudzoziemców spoza obszaru Unii Europejskiej przebywających równocześnie na boisku podczas meczu.
W drugiej połowie rywalizacji we Wrocławiu w drużynie Śląska po wejściu Ostoji Stjepanovicia występowało trzech cudzoziemców spoza UE: Japończyk Ryota Morioka, Gruzin Lasha Dvali oraz piłkarz posiadający obywatelstwo zarówno Macedonii i Serbii – wspomniany Ostoja Stjepanović. W regulaminie rozgrywek Ekstraklasy jest dokładnie napisane o karze dla zespołu (walkower), który złamie ten przepis i należy spodziewać się takiego postępowania Komisji Ligi:
W sezonie 2016/2017 i następnych do każdego klubu może być potwierdzonych i uprawnionych dowolna liczba zawodników – cudzoziemców spoza obszaru Unii Europejskiej, przy czym w każdym meczu mistrzowskim w rozgrywkach Ekstraklasy może występować równocześnie na boisku 2 zawodników – cudzoziemców spoza obszaru Unii Europejskiej. Zawody zostaną zweryfikowane przez Komisję Ligi Ekstraklasy S.A. jako przegrane 0:3 na niekorzyść Klubu, w składzie którego występowało równocześnie więcej niż 2 zawodników – cudzoziemców spoza obszaru Unii Europejskiej.
AKTUALIZACJA:
Okazało się, że w ostatnim czasie zawodnik uzyskał jednak obywatelstwo jednego z krajów Unii Europejskiej. Najprawdopodobniej jest to Bułgaria.
Mecz był rozgrywany we Wrocławiu panie Łopieński.
JEDEN CHUJ JESTEM KIBICEM LECHA ALE WYGRYWA SIĘ NA BOISKU A NIE PO ZA NIM. LECH W MECZU ZE ŚLĄSKIEM MIAŁ KILKA DOGODNYCH SYTUACJI TAK SAMO PO STRONIE ŚLĄSKA ICH NIE BRAKOWAŁO. MECZ SKOŃCZYŁ SIĘ REMISEM I OK WIDOCZNIE TAK MIAŁO BYĆ. MOŻNA TYLKO POGRATULOWAĆ WALKI W CIĄGU 90 MIN.
Ostoja ma również obywatelstwo Bułgarskie. Koniec tematu. Walkowera nie będzie.
Jak słyszałem Stjepanović ma również obywatelstwo chorwackie lub bułgarskie. Więc żadnego walkoweru nie bedzie.
Ma, ma, ale serbskie, a Serbii w UE też nie ma…
Serbskie, macedońskie i z kraju UE