Po jednej z ubiegłorocznych afer, która dotyczyła Mirosława Stasiaka, od PZPN-u odwróciła się spora liczba sponsorów. Teraz jednak doszło do zwrotu akcji. Firma Tarczyński S.A. przekazała, że wznawia współpracę i przedłużyła ją o dwa kolejne lata.
Sponsorzy odwrócili się od PZPN-u
W sierpniu ubiegłego roku doszło do prawdopodobnie największej wpadki wizerunkowej obecnych władz PZPN-u. Przy okazji blamażu w Mołdawii (porażka 2:3), na pokładzie samolotu znalazł się Mirosław Stasiak. W przeszłości został on skazany za korupcję i ustawianie meczów, za co został prawomocnie skazany.
Po ujawnieniu tych informacji, PZPN wydał kilka oświadczeń. W jednym z nich wyjaśnił, że Stasiak został zaproszony na mecz przez jednego z partnerów, którego nazwy związek nie wymienił. Niemal od razu spora liczba sponsorów wycofała się ze współpracy. Na tej liście znalazła się także firma Tarczyński S.A.
Tarczyński wznawia współpracę z PZPN-em
Początkowo producent całkowicie zerwał współpracę, nie chcąc być kojarzonym z kolejnymi aferami. Teraz jednak sytuacja uległa zmianie, o czym dowiadujemy się z oficjalnego komunikatu wydanego przez firmę
– Firma Tarczyński S.A. podjęła decyzję o kontynuacji sponsoringu Reprezentacji Polski w piłce nożnej. Wsparcie, oprócz reprezentacji A, obejmuje również działania na rzecz rozwoju reprezentacji kobiecych, drużyn młodzieżowych oraz program wyszukiwania i monitorowania talentów „Tarczyński Gramy dla Polski”. Tarczyński S.A. – jako zarząd, pracownicy i współpracownicy – czuje się częścią społeczności kibiców i chce razem z nimi budować pozytywne emocje wokół piłki nożnej na różnych jej szczeblach, wiedząc, że kibice i kompleksowe podejście do rozwoju dyscypliny w Polsce są najważniejsze – czytamy w oświadczeniu firmy.
W dalszej części czytamy, że Tarczyński S.A. przedłużył kontrakt sponsorski o dwa lata, do lipca 2026 roku, czyli do momentu rozegrania kolejnej edycji Ligi Narodów i MŚ w USA, Kanadzie i Meksyku.
A więc jednak! 🤝
Tarczyński kontynuuje współpracę z @pzpn_pl. Firma była pierwszym partnerem związku, który podjął kroki wobec federacji podczas tzw. afery Stasiaka. Więcej ⤵https://t.co/N4LN7i7iYG
— SportMarketing.pl (@spm_pl) February 7, 2024
Fernando Santos znowu poprowadzi reprezentację?! Media wieszczą powrót