Raków robi wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do dalszej rywalizacji w europejskich pucharach oraz zapewnić sobie obronę ligowego tytułu. Po kilku imponujących transferach w ostatnim czasie mistrz Polski zdecydował się na ściągnięcie 27-letniego Serba ze Slavii Praga. Srdjan Plavšić to lewy wahadłowy, który w przeszłości zdobywał mistrzostwo Serbii oraz Puchar Czech, a także występował w pucharach europejskich.
Srdjan Plavšić ostatnim(?) wzmocnieniem Rakowa Częstochowa
Gdy właściciel Rakowa pod koniec kwietnia ogłaszał, że jego klub nie wyda na transfery więcej niż 500 tysięcy euro, można było mieć wątpliwości czy mistrzowie kraju będą w stanie awansować do rozgrywek europejskich, a następnie pogodzić rywalizację na dwóch frontach. Rzeczywistość okazała się zgoła inna i po ściągnięciu m.in. Yeboaha za 1,5 mln euro, Stratosa Svarnasa za 800 tys. euro oraz Dawida Drachala za 600 tys. euro, Raków zdecydował się wykupić jeszcze Srdjana Plavšicia ze Sparty Praga. Tym samym liczba nowych piłkarzy w zespole Dawida Szwargi wynosi już 12.
– Nie jest tajemnicą, że od dłuższego czasu szukaliśmy zawodnika na pozycję lewego wahadłowego. Liczymy, że pozyskanie Srdjana wzmocni siłę naszej drużyny i rywalizację na tej pozycji. Ma duże doświadczenie w grze w europejskich pucharach, co również ma dla nas znaczenie. Wierzymy, że jego piłkarska jakość oraz waleczność dadzą kibicom wiele radości i przyczynią się do realizacji naszych celów – Robert Graf, dyrektor sportowy Rakowa Częstochowa.
Plavšić faktycznie miał styczność z europejską piłką, ponieważ łącznie zagrał aż 23 spotkania na tym szczeblu – w tym 9 razy w ramach Ligii Konferencji Europy oraz 4 razy w Lidze Europy, nie licząc klasyfikacji do jednych jak i drugich rozgrywek. Serb jest więc realnym wzmocnieniem Rakowa. Łącznie we wszystkich rozgrywkach w swojej karierze (273 mecze) strzelił 30 goli i zaliczył 55 asyst.
Nie wiadomo, jaki jest koszt wykupu, ale suma raczej nie powinna przekroczyć 500 tys. euro.
Admin nie może się już doczekać! 😍#PLAVŠIĆ2026 pic.twitter.com/eJUAdPsu3p
— Raków Częstochowa 🥇 (@Rakow1921) July 25, 2023
