Dziś w Lublinie startuje turniej finałowy Pucharu Polski w Koszykówce. W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli w Lublinie zagra sześć zespołów. Oprócz Wisły Can Pack Kraków, która broni trofeum sprzed roku zobaczymy Pszczółkę AZS Lublin, MKS Polkowice, Ślęza Wrocław oraz Artego Bydgoszcz (trzy najwyżej sklasyfikowane drużyny w tabeli oprócz wymienionych wcześniej). Stawkę uzupełni AZS Uniwersytet Warszawski.
Krakowianki i zespół gospodyń (Pszczółka) miały awans zapewniony. Zespół ze stolicy zagra jako najlepsza drużyna zaplecza ekstraklasy w tabeli. Dziś rozegrane zostaną dwa spotkania. Ich zwycięzcy zmierzą się w sobotnich półfinałach właśnie ze wspomnianymi zespołami Wisły i lubelskiego AZS UMCS.
Pierwszą parą ćwierćfinałową będzie Ślęza Wrocław i AZS Uniwersytet Warszawski. Stołeczny zespół próbował swoich sił przed rokiem w turnieju finałowym w Bydgoszczy, ale tam musiał już w pierwszym meczu uznać wyższość Artego.
W drugim meczu spotkają się Artego Bydgoszcz z MKS Polkowice. Faworytem wydaje się zespół z Bydgoszczy, który ostatnio rozbił polkowiczanki w meczu ligowym.
Zwycięzcy tych par zmierzą się odpowiednio w półfinałach z:
Wisła Can-Pack Kraków – Wygrany Ślęza/AZS – 30 stycznia 2016, godz. 16.30
Pszczółka AZS UMCS Lublin – Wygrany Artego/MKS – 30 stycznia 2016, godz. 19.00
Artego Bydgoszcz – trener Tomasz Herkt ma w tym sezonie do dyspozycji bardzo wiele świetnych zawodniczek. Liderką jest Amisha Carter, której średnie na mecz są bliskie double-double. Nad odpowiednim tempem gry tego zespołu czuwa rozgrywająca kadry Julie McBride, a za zdobywanie punktów mogą być odpowiedzialne obwodowe – Darxia Morris i Maurita Reid.
AZS Uniwersytet Warszawski – jedyny przedstawiciel pierwszej ligi kobiet w tym zestawieniu. Zespół prowadzi Maciej Gordon, który jednocześnie jest trenerem Reprezentacji Polski kadetek U16. Co ciekawe – ta drużyna brała udział także w ostatnim turnieju o Puchar Polski, ale okazała się słabsza od Artego. Najlepszymi zawodniczkami tej ekipy są Magdalena Kruszyńska i Katarzyna Sobczyńska.
MKS Polkowice – zespół w trakcie sezonu objął Vadim Czeczuro, dzięki czemu MKS mógł zaliczyć serię 11 kolejnych zwycięstw z rzędu! Liderką tej ekipy jest Amerykanka Nicole Michael, znana też z gry w ekipie z Torunia w sezonie 2012/2013. Ważną postacią jest również Angelika Stankiewicz, która coraz więcej znaczy też w Reprezentacji Polski.
Pszczółka AZS UMCS Lublin – drużyna gospodarzy turnieju Final Six całkiem dobrze radzi sobie w obecnym sezonie Tauron Basket Ligi Kobiet. Wyróżniającymi się zawodniczkami tego zespołu są dobrze znane Leah Metcalf i Jhasmin Player, ale sporo zależy też od Polek – przede wszystkim Dominiki Owczarzak i Marty Jujki.
Ślęza Wrocław – ekipa z Wrocławia ma w tym sezonie bardzo ambitne cele i udowadnia na parkietach Tauron Basket Ligi Kobiet, że jest w stanie je realizować. Prowadzona przez doświadczonego trenera Algirdasa Paulauskasa drużyna może liczyć na dobrą formę Agnieszki Śnieżek i Katarzyny Krężel, ale ma też w składzie zagraniczne gwiazdy takie jak Sharnee Zoll czy Chay Shegog.
Wisła Can-Pack Kraków – zespół mistrzyń Polski, a także zdobywca ostatniego Pucharu Polski. Trener Jose Ignacio Hernandez wrócił pod Wawel i chce kontynuować zwycięską passę tej drużyny. Ciągle ważnymi postaciami tej ekipy są Justyna Żurowska-Cegielska, Agnieszka Szott-Hejmej i Magdalena Ziętara, a wśród zawodniczek zagranicznych brylują Yvonne Turner i Devereaux Peters.
W poprzednim sezonie turniej Final Six odbył się w Artego Arenie w Bydgoszczy. W finale Wisła Can-Pack Kraków pokonała Energę Toruń 84:75. MVP finału została Jantel Lavender z Wisły Can-Pack, a do pierwszej piątki oprócz niej trafiły także Cristina Ouvina, Maurita Reid, Allie Quigley i Agnieszka Fikiel.