Właśnie zakończyła się rywalizacja pomiędzy mistrzem Polski a jedną z najlepszych drużyn ligi niemieckiej, czyli długo wyczekiwany mecz towarzyski Stelmet Zielona Góra – Alba Berlin. Tym razem los dla naszej drużyny okazał się niezbyt łaskawy i koszykarze Saso Filipovskiego ulegli niemieckiej ekipie 64:76.
Przed meczem odbyła się przedsezonowa prezentacja zawodników. Do zespołu z Zielonej Góry podczas okresu wakacyjnego dołączyli reprezentanci Polski Mateusz Ponitka oraz Karol Gruszecki. Oprócz nich wśród nowych twarzy Stelmetu można było zobaczyć Szymona Szewczyka, który w dzisiejszym meczu nawet nie powąchał parkietu, Nemanje Djurisicia oraz Amerykanina Demarquisa „Dee” Bosta. Wielki powrót zaliczył Dejan Borovnjak, który barwy zielonogórskiej drużyny reprezentował już w sezonie 2012/2013. To on okazał się najjaśniejszym punktem zielono-złotych w meczu z wielokrotnym mistrzem Niemiec. Na swoje konto wrzucił 15 punktów, o trzy oczka mniej dorzucił Mateusz Ponitka.
Do przerwy obie drużyny rywalizowały na tym samym poziomie. Pierwsza kwarta skończyła się 18-punktowym remisem, a w drugiej minimalnie szalę na swoją stronę przechylili berlińczycy. W trzeciej kwarcie koszykarze Sašy Obradovicia wrzucili piąty bieg i to oni dyktowali tempo spotkania. Zawodnicy Alby po trzeciej odsłonie mieli w zanadrzu aż 13 punktów i Stelmet nie dał rady odrobić strat. Choć w czwartej odsłonie rywalizacja toczyła się niemal łeb w łeb to ostatecznie lepsi okazali się niemieccy rywale.
Już w sobotę podopieczni Saso Filipovskiego będą mieli okazję do rewanżu. Spotkanie zostanie rozegrane w niemieckim Oranienburgu
Stelmet BC Zielona Góra – Alba Berlin 64:76 (18:18, 19:20, 7:19, 20:19)
Stelmet – Borovnjak 15, Mat. Ponitka 12, Reynolds 12, Bost 6, Djurisić 6, Zamojski 5, Gruszecki 3, Koszarek 3, Moldovanu 2
Alba – Watt 12, Kikanovic 10, Cherry 9, Milosavljevic 8, Akpinar 8, Taylor 8, Giffey 7, King 5, Aska 4, Vargas 3, Wohlfarth-Bottermann 2