Anwil Włocławek od zwycięstwa w Superpucharze Polski rozpoczął sezon 2017/18. Po dogrywce włocławianie pokonali Stelmet BC Zielona Góra 92:89.
Anwil już na początku spotkania pokazał, że na dzisiejsze spotkanie świetnie się przygotowali. Po kilku skutecznych akcjach prowadzili już 8:0. Chwilę później ta przewaga wzrosła nawet do 11 punktów. Koszykarze z Zielonej Góry starali się wrócić do gry jeszcze w pierwszej kwarcie, ale nie udało się zbliżyć do rozpędzonej drużyny Anwilu. Po 10 minutach to koszykarze z Włocławka prowadzili 26:17.
Z każdą minutą Stelmet czuł się coraz lepiej w Hali Mistrzów i powoli dążył do odrobienia strat. Mistrzowie Polski osiągnęli swój cel i po kilku minutach wyszli na prowadzenie. Po pierwszej połowie to własnie zielonogórzanie prowadzili 46:44.
W trzeciej kwarcie kibice zgromadzeni w Hali Mistrzów oglądali bardzo zacięte spotkanie – kosz za kosz. Obie drużyny próbowały odskoczyć swoim rywalom, jednak żadna z ekip nie chciała na to pozwolić. W samej końcówce trzeciej kwarty Przemysław Zamojski rzutem za trzy punkty wprowadził mistrzów Polski na prowadzenie 64:63.
W ostatniej kwarcie drużyna, która prowadziła zmieniała się co chwilę, co zapowiadało bardzo ciekawą końcówkę. Tak też było. Długo utrzymywał się wynik krążący wokół remisu. W samej końcówce szanse na punkty, które mogłyby dać zwycięstwo, szansę miał Dragicević, ale jego rzut był oddany po czasie. To oznaczało dogrywkę!
Sama dogrywka przebiegała podobnie jak 3 kwarta. Żadna z drużyn nie potrafiła wykonać serii punktowej tym samym uzyskać jakiejś większej przewagi. Jak się okazało decydujący był rzut z dystansu Łączyńskiego. Po jego punktach Stelmet nie potrafił już wyrównać i tym samym po Superpuchar sięgnęła drużyna z Włocławka.
Anwil Włocławek – Stelmet BC Zielona Góra 92:89 (26:17, 18:29, 19:18, 16:15 d. 13:10)
Anwil Włocławek: Ivan Almeida 23, Jarosław Zyskowski 15, Ante Delas 15, Paweł Leończyk 14, Kamil Łączyński 9, Josip Sobin 6, Michał Nowakowski 5, Szymon Szewczyk 3, Jaylin Airington 2.
Stelmet BC: Vladimir Dragicevic 22, Przemysław Zamojski 18, Boris Savovic 16, James Florence 13, Łukasz Koszarek 7, Filip Matczak 6, Armani Moore 5, Jarosław Mokros 2, Adam Hrycaniuk 0.