Ewa Swoboda po raz kolejny pokazała, że na początku tego roku znajduje się w znakomitej formie. Polka wygrała rywalizację na 60 metrów podczas mitingu Orlen Cup w Łodzi, choć nad Włoszką Zanyab Dosso miała minimalną, wręcz niedostrzegalną przewagę.
Początek 2023 roku w wykonaniu Ewy Swobody jest bardzo udany. 25-latka przed tygodniem wygrała rywalizację na 60 metrów w niemieckim Karlsruhe, przekraczając linię mety z wynikiem 7,09. Podczas mitingu Orlen Cup w Łodzi Polka ponownie była najlepsza.
Minimalne zwycięstwo Swobody
Tym razem Ewa Swoboda wygrała rywalizację na 60 metrów z czasem 7,14. Polka nie mogła być jednak wygranej – z oka kamery mogło wydawać się, że lepsza była Włoszka Zanyab Dosso, ale dopiero fotoklatka pokazała, że to właśnie Swoboda linią barków jako pierwsza przekroczyła linię mety.
𝗖𝗲𝗻𝘁𝘆𝗺𝗲𝘁𝗿𝘆 🤏 𝗠𝗶𝗹𝗶𝗺𝗲𝘁𝗿𝘆 🧐 𝗘𝘄𝗮 𝗦𝘄𝗼𝗯𝗼𝗱𝗮 𝗽𝗶𝗲𝗿𝘄𝘀𝘇𝗮❗ pic.twitter.com/ohXLQglWxv
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 5, 2023
Po biegu Swoboda stwierdziła, że nie jest zadowolona ze swojej dyspozycji. – Pod względem psychicznym jest ciężko. Wszyscy oczekują ode mnie szybkiego biegania. Non stop słyszę pytanie: „Ewa, Ewa, kiedy będzie poniżej 7 sekund!?” Spokojnie, naprawdę. Niby biegam w miarę szybko, ale nie jestem zadowolona z tego, co prezentuję. Potrzebuję jeszcze czasu, by dojść do wyników, których chcemy – powiedziała w wywiadzie dla „TVP Sport”.
Najważniejszym występem dla Ewy Swobody w najbliższym czasie mają być Halowe Mistrzostwa Europy w Stambule, które odbędą się w dniach 2-5 marca. Polka rzecz jasna będzie jedną z faworytek do sięgnięcia po złoty medal.
Znakomity wynik Natalii Kaczmarek. Zdecydowanie pobiła rekord życiowy