System Halo nie zabezpiecza kierowcy Formuły 1 w stu procentach, ale to właśnie nowy element w bolidach F1 uratował życie Roberta Kubicy.
Na torze podczas GP Japonii doszło do niebezpiecznej sytuacji. Po zderzeniu Charlesa Leclerca i Maxa Verstappena pewien z elementów oderwał się lecąc wprost w głowę Kubicy. Na szczęście kierowcy Williamsa nic się nie stało, gdyż fragment rozbił się się system Halo.
W roku 2009 podczas Grand Prix Węgier w F1 Felipe Massa został trafiony w głowę sprężyną, jaka odpadła z maszyny Rubensa Barrichello. Element uszkodził kask Brazylijczyka, który doznał urazów czaszki i przez kilka miesięcy nie startował w F1.
Pierwsze okrążenie Roberta Kubicy w #JapaneseGP
Robert też mógł stracić lusterko poprzez karbonowe śmieci na torze… Ale na szczęście roztrzaskały się o Halo, nie robiąc szkód autu ani kierowcy.#Kubica #RK88 #F1PL #ORLENteam #ElevenF1 pic.twitter.com/FiqLhyyjwS— Damian (@dkk_skyblueone) October 13, 2019