Piotr Lisek po emocjonującej walce ostatecznie zwycięża w II Szczecińskim Mityngu Skoku o Tyczce. Zawodnik miejscowego OSOT’u w swojej najlepszej próbie osiągnął 5,78 metra. W dogrywce jako jedyny pokonał 5,75 metra.
Konkurs w Szczecinie trwał ponad trzy godziny i rozpalił kibiców niemal do czerwoności. Wzloty i upadki faworytów, to wszystko mogliśmy oglądać w miejscowej Netto Arenie, ale ostatecznie to i tak Lisek został zwycięzcą, co było dla niego bardzo ważne, gdyż trenuje stolicy województwa zachodniopomorskiego.
W konkursie główne role oprócz niego rozgrywali Włoch Stecchi oraz Australijczyk Marschall, którzy jako jedyni dotrzymywali kroku Polakowi i w pewnym momencie wydawało się, że będą lepsi od naszego zawodnika. Wszyscy doszli do wysokości 5,78 metra, zaliczając ją w drugich próbach oraz żaden z nich nie zaliczył 5,85 metra.
W związku z wcześniejszymi zrzutkami, we troje zajmowali pierwsze miejsce i chcieli skakać dalej, aby wyłonić samotnego zwycięzce. Po raz kolejny podjęli próby na 5,85 i 5,80 metra (po jednym skoku), ale znowu były one nieudane. Poprzeczka została obniżona do 5,75 metra i poradził sobie z nią już tylko Lisek.
5. miejsce zajął Robert Sobera z wynikiem 5,61 metra, a 6. miejsce Paweł Wojciechowski – 5,46 metra.
Wśród kobiet najlepsza była Kanadyjka Alysha Newmann – 4,63 metra.