Szczęsny o zakończeniu kariery: Wiem, że koniec się zbliża

17 sie 2023, 18:56

Wojciech Szczęsny udzielił szczerego wywiadu na temat swojego podejścia do szału transferowego w Arabii Saudyjskiej czy swojej kariery i tego, jak dłlugo zamierza jeszcze grać. Reprezentant Polski szczerze przyznał, że odwiesi buty na kołku w momencie, gdy będzie “na szczycie”.

Szczęsny nie wybiera się do Arabii Saudyjskiej

33-letni polski bramkarz w ubiegłym sezonie był etatowym zawodnikiem Juventusu. We wszystkich rozgrywkach rozegrał 40 meczów, a tych występów z pewnością byłoby więcej, gdyby nie pomysł na drużynę Massimiliano Allegriego. Włoski trener rotował Polaka z Mattią Perinem, który zaliczył 18 spotkań.

Latem, jak co roku, nie brakowało plotek dotyczących odejścia Szczęsnego z Juventusu. Ten jednak szybko uciął temat, zapytany przez redaktora TVP Sport o potencjalne przenosiny do Arabii Saudyjskiej.Zaczynam rozmowę od kilku zer (śmiech). Pieniędzy mi w życiu nie brakuje. Wolę fajne wyzwania, a bronienie bramki Juventusu jest najfajniejszym wyzwaniem, jakie mogę przed sobą postawić – mówił.

Generalnie Szczęsny nie jest fanem masowych transferów do Saudi Super League. – Chore kwoty latały w mediach. Rozumiem, że ktoś może podjąć taką decyzję i wydaje mi się to w miarę logiczne. Uważam, że warto jest mieć inne priorytety niż pogoń za pieniędzmi – ocenił.

Szczęsny zdradził, kiedy zakończy karierę

W dalszej części wywiadu 33-latek otworzył się na temat tego, ile jeszcze będzie grał w piłkę nożną.Coraz mniej tych sezonów mam przed sobą. Staram się cieszyć chwilą, bo nie wiem, jak długo będę w stanie grać na najwyższym poziomie. Na razie czuję się dobrze, ale nie czuję się gotowy, aby grać do 40. roku życia – przyznał.

Szczęsny dodał, że zamierza zakończyć z piłką, gdy będzie grał na najwyższym poziomie. – Zawsze planowałem sobie, że zakończę karierę, kiedy jeszcze będę na szczycie. Nie chciałbym potem kontynuować kariery, na siłę tylko po to, żeby wyszło, że nie mam potem pomysłu na życie. Wiem, że koniec się zbliża, ale nie jest mi z tego powodu smutno – skwitował.

Mateusz Łęgowski piłkarzem Salernitany. Włosi zapłacili 3 mln euro za Polaka

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA