Koszykarki CCC Polkowice odniosły szóstą wygraną w Eurolidze kobiet. Tym razem we własnej hali wygrały z francuskim zespołem ESBVA LM.
Ekipa mistrzyń Polski do meczu podchodziły bardzo zmobilizowane bo wygrana przybliżała CCC do awansu. Przyjezdne miały podobny cel, bo choć zajmowały w tabeli grupy A Euroligi miejsce szóste, to ciągle jeszcze miały nadzieję na zajęcie pozycji czwartej gwarantującej awans do czołowej ósemki tych najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie.
Polkowiczanki od pierwszej syreny bardzo wysoko zawiesiły rywalkom poprzeczkę. Były zespołem lepszym zarówno w obronie, jak i ataku. Radziły sobie w strefie podkoszowej, dziurawiły kosz rywalek z obwodu. Ekipa z Francji starała się bardzo dotrzymać kroku naszym dziewczynom, ale to się nie udawało. Polkowiczanki imponowały zwłaszcza szybkością na rozegraniu. Dzięki temu bez trudu gubiły defensywę rywalek. Były też skuteczne zza linii 6,75 cm. Po 20 minutach miały celność rzutów trzypunktowych na poziomie 57 procent! Trzecia kwarta w wykonaniu “Pomarańczowych” to było kilka momentów słabszej gry, ale nie wpłynęło to znacząco na wynik. Polkowiczanki cały czas utrzymywały bezpieczną przewagę. Kapitalnie spisywała się Styliani Kaltsidou, która po trzech kwartach meczu była bezbłędna w rzutach trzypunktowych. Trafiła czterokrotnie. W ostatniej odsłonie dzisiejszego pojedynku polkowiczanki spokojnie kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie systematycznie powiększając przewagę.
CCC POLKOWICE – ESBVA LM 86:66 (26:15, 29:16, 12:18, 19:17)
CCC: Fagbenle 19, Thomas 16, Kaltsidou 16, Hayes 10, Leedham 9, Gajda 9, Puss 3, Kaczmarczyk 2, Kizer 2.
ESVBA: Mendy 21, Evans 14, Bjorklund 10, Gomis 7, Bar 7,Kamba 5, Jakovljevic 2, Bremont 0.