Szymon Marciniak w znakomity sposób zakończy fenomenalny dla siebie sezon 2022/23. Pomimo sędziowania w półfinale Ligi Mistrzów, UEFA wyznaczyła go do poprowadzenia finałowego starcia w Stambule, w którym o trofeum powalczą Manchester City i Inter Mediolan. Pierwszy raz taka historia przydarzyła się w 2016 roku, gdy finał oraz mecz 1/2 prowadził Mark Clattenburg.
Marciniak jednak poprowadzi finał LM
Po tym, jak Szymon Marciniak został wyznaczony do prowadzenia rewanżowego starcia Manchesteru City z Realem Madryt w półfinale, wydawało się, że nie ma szans na sędziowanie w finale. Nawet jego świetna postawa nie pozwalała sądzić, że Polak może zostać wybrany na to spotkanie.
A jednak tak się stało. UEFA podjęła decyzję, że to właśnie Marciniak i jego zespół poprowadzą wielki finał Ligi Mistrzów, w którym Manchester City zmierzy się z Interem Mediolan. Głównym kontrkandydatem był Danny Makkelie, ale jego praca przy półfinale Ligi Europy pozostawiła wiele znaków zapytania. Nie brakowało rozważań czy Holender nadaje się w ogóle na sędziowanie 1/2 finału w rozgrywkach niższej rangi.
Polak zostanie tym samym drugim sędzią w historii, który posędziuje w półfinale i finale. W 2016 roku dokonał tego Mark Clattenburg. Różnica polega na tym, że Marciniak brał pracował na każdym etapie rozgrywek i pod tym względem jest pierwszy w historii. Pojedynek ten zostanie rozegrany 10 czerwca o godzinie 21:00 w Stambule.
Ile Szymon Marciniak zarobi za finał Ligi Mistrzów? Obfity sezon polskiego arbitra
Czwarty w sezonie finał dla Marciniaka
Dla polskiego arbitra to pierwszy w historii finał Ligi Mistrzów, w którym będzie miał okazję pracować jako arbiter główny. Wcześniej najdalej „docierał” do półfinału. Poza niedawnym starciem Manchesteru City z Realem Madryt (4:0), przed rokiem prowadził mecz Liverpoolu z Villarrealem (2:0).
W obecnym sezonie będzie to czwarty finał sędziowany przez Marciniaka. Polak gwizdał w meczu decydującym o mistrzostwie świata pomiędzy Argentyną i Francją na mundialu w Katarze, do tego prowadził spotkania w Al-Ain FC z Sharjah FC w Superpucharze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także mecz Al-Wehda – Al-Hilal w Pucharze Króla Arabii Saudyjskiej.
Szymon Marciniak powinien sędziować finał Ligi Mistrzów. Nie ma lepszego