W przedostatnim meczu 16. Kolejki TBLK, Artego Bydgoszcz nie pozostawiło żadnych złudzeń drużynie MKK Siedlce, wygrywając wysoko 80:42. Ostatni mecz kolejki pomiędzy JTC Pomarańczarnią MUKS Poznań a JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec, odbędzie się 7 marca.
Granie w 16. Kolejce rozpoczęło się w Gdyni. Grające w starej hali Gdyńskiego Centrum Sportu, zawodniczki Basketu 90, podejmowały akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego. Mecz o wiele lepiej rozpoczęły gospodynie, które dzięki świetnej grze swoich podkoszowych wygrały pierwszą kwartę aż 29:10.
W dalszej części spotkania gorzowianki goniły wynik, w pewnym momencie doprowadzając nawet do remisu, jednak ostatnie minuty spotkania przebiegały już pod dyktando gdynianek, które ostatecznie pokonały KSSSE AZS PWSZ 69:59.
Najlepsza wśród zawodniczek Basketu była Paris Johnson, zdobywczyni 23 punktów i 8 zbiórek. W zespole z Gorzowa z kolei, znakomicie zaprezentowała się Kelley Cain (17 punktów i 18 zbiórek!).
Basket – KSSSE AZS PWSZ: 69:59 (29:10, 9:24, 14:13, 17:12)
Basket: Johnson 23, Kotnis 18, Skerović 10, Jakubiuk 8, Rembiszewska 5, Podgórna 3, Ossowska 2, Suknarowska 0, M. Bibrzycka 0, Troina 0, A. Bibrzycka, M. Marcinkowska.
KSSSE AZS PWSZ: Cain 17 (18 zbiórek), Goodrich 14, Brown 13, B. Jaworska 6, Dźwigalska 3, Sobek 3, Szajtauer 2, Naczk 1, Czarnodolska, K. Jaworska.
Kolejny mecz tej kolejki to starcie Pszczółki AZS UMCS Lublin z Widzewem Łódź. Tematem przewodnim meczu był powrót do Lublina Angel Robinson, która w poprzednim sezonie była wiodącą postacią zespołu Pszczółek, a teraz reprezentuje barwy Widzewa.
Mecz od początku kontrolowały gospodynie, które do przerwy prowadziły 44:33. W trzeciej kwarcie Widzew wrócił do gry i doprowadził do remisu. Końcówka jednak w wykonaniu Pszczółek była niesamowita, na dwie minuty przed końcem prowadziły już różnicą 21 punktów, a ostatecznie odniosły okazałe zwycięstwo 79:56.
Powrót Robinson nie był więc udany, na parkiecie spędziła ona blisko 33 minuty, notując w tym czasie 8 punktów (3/10 z gry), rozdała 4 asysty, zebrała z tablic 3 piłki i popełniła aż 5 strat. W zespole z Lublina najlepsza była Jhasmin Player, zdobywczyni 19 punktów i 6 zbiórek.
Pszczółka AZS UMCS Lublin – Widzew Łódź 79:56 (21:18, 23:15, 19:16, 16:7)
Pszczółka AZS UMCS Lublin: K. Grygiel 0, D. Owczarzak 9, O. Szumełda-Krzycka 12, M. Jujka 7, D. Poleszak 0, D. Duraj 0, K. Piędel 2, J. Player 19, L. Metcalf 10, A. Makowska 0, D. Mingo 14, K. Dorogubozowa 6
Widzew Łódź: A. Kaja 2, B. Paranowska 0, K. Kenig 2, A. Wajer 0, S. Bujniak 0, J. Adamowicz 10, A. Brumermane 14, A. Robinson 8, M. Urbaniak 8, L. Niedzielska 6, T. Crook 6
Mistrzynie Polski nie miały również problemów z pokonaniem przed własną publicznością MKS Polkowice. Krakowianki prowadziły w spotkaniu od początku do końca, deklasując wręcz w ostatniej kwarcie zawodniczki z Polkowic 21:4.
Ponownie kapitalny występ w barwach Wisły zaliczyła Yvonne Turner. Amerykańska obwodowa zaliczyła 29 punktów (9/15 z gry), 8 asyst i 5 zbiórek! W drużynie z Polkowic najwięcej punktów zanotowała Agata Nowacka – 12.
Wisła Can-Pack Kraków – MKS Polkowice 79:53 (23:13, 20:12, 15:24, 21:4)
Wisła Can-Pack: Turner 29, Peters 16, Żurowska-Cegielska 10, Ziętara 9, Nicholls 7, Szott-Hejmej 6, Zohnova 2, Misiuk 0, M.Puter 0.
MKS Polkowice: Nowacka 12, Michael 11, Greene 10, Stankiewicz 7, Gala 7, Schmidt 4, Diaz 2, Bucyk 0, Żukowska 0.
Najbardziej zacięty mecz kolejki obejrzeli kibice w Toruniu, gdzie tamtejsza Energa podejmowała Ślęzę Wrocław. Przez 40 minut obie drużyny szły praktycznie łeb w łeb, a wynik cały czas oscylował w okolicach remisu.
W końcówce meczu to Wrocławianki zachowały jednak więcej zimnej krwi, a kluczową akcję meczu na punkty zamieniła Chay Shegog. Torunianki miały prawie 40 sekund, żeby odmienić losy meczu, jednak nie zdołały już zdobyć punktów i przegrały spotkanie 72:75.
Drużynie Energi nie pomogła debiutująca Renee Taylor, która zaliczyła 9 punktów, 8 asyst i 5 zbiórek. Najwięcej punktów zdobyła dla nich Victoria Macaulay- 23, w zwycięskiej ekipie najwięcej punktów zdobyły natomiast Magdalena Leciejewska i Marissa Kastanek- po 15.
Energa Toruń – Ślęza Wrocław 72:75 (18:16, 15:21, 27:22, 12:14)
Energa Toruń: V. Macaulay 23, M. Ajavon 14, P. Misiek i C. Szczechowiak po 11, R. Taylor 9, M. Skorek 2 i J. Walich po 2, W. Idczak i S. Kudrashova 0.
Ślęza Wrocław: M. Kastanek i M. Leciejewska po 15, S. Zoll 10, A. Śnieżek 9, S. Linkeviciene i E. Sulciute po 7, D. Mistygacz i C. Shegog po 6, J. Czarnecka 0.
Tabela po 16. kolejce:
