Drużyna Energii Czarnych Słupsk zgodnie z oczekiwaniami, bez większych problemów zwyciężyła w meczu 27. kolejki Tauron Basket Ligi. Zawodnicy ze Słupska we własnej hali pokonali Polski Cukier Toruń 78:71. Gospodarze tym samym, wciąż mają szansę na zakończenie fazy zasadniczej w najlepszej czwórce rozgrywek.
Już w pierwszej kwarcie można było zauważyć determinację Czarnych. Od początku narzucili niezłe tempo gry do którego ciężko było się dostosować ich rywalom. Gospodarze grali odważnie w ataku co dawało efekty. Po pierwszej kwarcie, Czarni prowadzili już różnicą ośmiu punktów. Druga kwarta wciąż rozgrywana byłą pod dyktando gospodarzy. Torunianie nie mogli odnaleźć się na parkiecie w Słupsku. Czarni z minuty na minutę powiększali swoją przewagę, która przed przerwą wynosiła siedemnaście oczek.
Po przerwie Czarni spuścili lekko z tonu, trener dał odpocząć podstawowym graczom, co delikatnie odbiło się na wyniku. Goście poprawili swoją skuteczność i rzucili się do odrabiania strat. Torunianie przed ostatnią kwartą tracili do swoich rywali trzynaście punktów. Jednak dobrze dysponowana drużyna gospodarzy spokojnie kontrolowała przebieg spotkania.
Energa Czarni Słupsk – Polski Cukier Toruń 78:71 (23:15, 20:11, 16:20, 19:25)
Czarni: Harper 20, Blassingame 17, Jackson 10, Cesnauskis 8, Mokros 8, Seweryn 7, Mbodj 4, Surmacz 4, Campbell 0.
Polski Cukier: Gibson 18, Sulima 17, Cummings 8, Denison 8, Śnieg 6, Kornijenko 6, Wiśniewski 4, Milosevic 2, Michalak 2, Perka 0.