MKS Dąbrowa Górnicza zdecydowała się bardzo szybko skompletować skład na przyszły sezon Tauron Basket Ligi. Wczoraj klub przedłużył kontrakt z Samem Dowerem, natomiast dzisiaj poinformował, że dołączy znany z polskich parkietów Witalij Kowalenko.
Dla Sama Dowera będzie to drugi sezon w barwach MKS-u. Jednak poprzedniego roku nie może zaliczyć do najbardziej udanych z powodu kontuzji kolana. To właśnie przez nią zagrał jedynie 19 spotkań, a ostatni raz wybiegł na parkiet 27 stycznia przeciwko Treflowi Sopot. Zdobywał on w trakcie swoich występów średnio 13.2 punktów (50% z gry i 38.2% za trzy), 6 zbiórek i 0.7 bloków. Jest to zawodnik na obie pozycje podkoszowe, ponieważ równie dobrze spełnia swe zadania jako silny skrzydłowy i środkowy. Warto przypomnieć, że MKS to nie jedyne powiązanie Dowera z Polską. Jest on byłym reprezentantem uczelni Gonzaga, z której wyszedł dwa lata temu i przez dwa sezony trenował w niej z Przemysławem Karnowskim.
Witalij Kowalenko też jest graczem pod kosz. Jego nominalna pozycja to „czwórka”, czyli silny skrzydłowy. Jest to, podobnie jak Dower, gracz podkoszowy rozciągający atak, bowiem dysponuje rzutem zza łuku. W minionym sezonie, który spędził w Śląsku Wrocław, trafiał 25% rzutów z tej odległości. 55% celnych rzutów za dwa złożyło się na łączny procent celnych rzutów równy 42.9%. Kowalenko zdobywał średnio na spotkanie 11 punktów, 6 zbiórek i 1.2 bloków. Jest to bardzo wszechstronny gracz, który nie ukrywa, że do MKS-u trafia, ponieważ ma taki sam cel jak zespół z Zagłębia, czyli awans do fazy play-off. Jak na razie nie udało mu się to w minionym sezonie ze Śląskiem Wrocław oraz rok temu z Wilkami Morskimi Szczecin.
Ta dwójka dołączyła do Piotra Pamuły, który został już zakontraktowany w trakcie trwania sezonu. Kontrakty na przyszły sezon z MKS-em mają podpisane jeszcze Jakub Dłoniak i Marcin Piechowicz. Jednak klub planuje jeszcze kilka wzmocnień, które powinny zostać ogłoszone w najbliższych dniach. Wspomniał o tym prezes klubu – Rafał Podgórski: „Już niedługo podamy kolejne nazwiska – rozmowy jeszcze trwają ale kwestią czasu jest ich finalizacja i mam nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku dni będziemy mogli z wielką przyjemnością poinformować o wzmocnieniach.”.