Legia Warszawa uległa na wyjeździe w meczu 5. kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów Borussii Dortmund 4:8, ale za grę zasłużyła, mimo wszystko na pochwałę. Mistrzów Polski na konferencji prasowej docenił również trener BVB, Thomas Tuchel…
– Jestem bardzo zaskoczony takim meczem. Nigdy wcześniej nie strzelono tak wielu bramek w Lidze Mistrzów. Przebieg spotkania w każdej fazie jest surrealistyczny. Cały czas byliśmy jednak pewni, że wygramy, ale nie spodziewałem się, że ktoś tyle razy pokona naszą defensywę. Legia udowodniła swoje umiejętności w spotkaniu, ale wiemy, że w Lidze Mistrzów nie można lekceważyć przeciwnika. Bezpośrednio po meczu proszę nie oczekiwać rzeczowej analizy, tym bardziej, że padło tyle goli – powiedział po meczu z Legią Thomas Tuchel, szkoleniowiec Borussii Dortmund.
– Nasz bramkarz puścił cztery gole, ale z kolei nasi napastnicy dobrze się spisali. Ze względu na doświadczenie, Roman Weidenfeller nie będzie potrzebował mojego pocieszenia. Na pewno nie jest szczęśliwy, ale już w kolejnym meczu będzie mógł wejść na najwyższy poziom i pokaże maksimum swoich umiejętności. Liczę, że w lidze zagramy na zero – stwierdził Tuchel.
– Marco Reus był fantastyczny. Wrócił po kontuzji, ale mimo to pokazał świetne przygotowanie motoryczne. Trafił trzy razy do siatki i to niewiarygodne na tym poziomie, ale to osiągnięcie podkreśla jego jakość. Brakowało nam go, bo jest stałym punktem Borussii – dodał na koniec szkoleniowiec BVB.