Torino rozgromiło na własnym stadionie Cagliari Bartosza Salamona aż 5:1 w meczu 12. kolejki włoskiej Serie A. Reprezentant Polski całe spotkanie obejrzał z wysokości ławki rezerwowych.
Gospodarze “strzelaninę” rozpoczęli już w 2. minucie za sprawą 22-letniego Włocha, Andrei Belottiego. 10 minut później było już 2:0. Tym razem trybuny uszczęśliwił Serb Adem Ljajic po asyście strzelca pierwszej bramki. W pierwszej połowie zobaczyliśmy jeszcze dwie bramki. Najpierw w 38. minucie gości dobił pomocnik Marco Benassi, a 3 minuty później honorowego gola dla Cagliari zdobył 29-letni Federico Melchiorri.
Druga odsłona rozpoczęła się dla ekipy Salamona najgorzej jak mogła. Najpierw w 51. minucie na 4:1 podwyższył po asyście Ljajicia Daniele Baselli, a 7 minut później czerwony kartonik za niesportowe zachowanie obejrzał Daniele Dessena. Wtedy było już jasne, że dla Cagliari nie ma już ratunku, a może być tylko gorzej…I było. Już minutę później rzut karny wykorzystał strzelec pierwszego gola w meczu, Andrea Belotti i ustalił tym samym wynik meczu.
W tabeli Serie A Torino awansowało na 7. miejsce, ale ma aż dwa mecze rozegrane więcej od 8. Fiorentiny. Cagliari ma 3 “oczka” mniej i jest 9.lo
