W tragiczny sposób zakończył się wyścig na torze Spa-Francorchamps w Belgii. W trakcie Regionalnych Mistrzostw Europy zginął 18-letni kierowca MP Motorsport Dilano van’t Hoff, który stracił panowanie nad bolidem i z impetem został uderzony przez innego kierowcę.
Tragiczny wypadek na torze
W sobotni poranek na torze Spa-Francorchamps w belgijskim mieście Stavelot odbywały się Regionalne Mistrzostwa Europy Formuły. Wśród uczestników znajdował się zaledwie 18-letni Dilano van’t Hoff, który w trakcie wyścigu został uderzony przez innego kierowcę.
Do wypadku doszło na prostej Kemmel Straight, gdy bolidy jechały z ogromną prędkością. Z uwagi na wcześniejsze opady deszczu, nad torem pojawiła się mgła, na skutek której jeden z kierowców stracił kontrolę nad bolidem i uderzył w barierę. Van’t Hoff również nie opanował maszyny i zatrzymał się w poprzek toru, po czym z pełną prędkością uderzył w niego Adam Fitzgerald.
Kondolencje ze świata Formuły 1
– Formula Regional European Championship by Alpine ze smutkiem informuje o śmierci kierowcy MP Motorsport Dilano van’t Hoffa. Incydent miał miejsce podczas wyścigu Spa-Francorchamps 2. Składamy szczere kondolencje rodzinie, zespołowi i przyjaciołom – napisała organizacja w oświadczeniu.
“We are so sad to learn of the passing of Dilano van 't Hoff today at Spa-Francorchamps.
Dilano died in pursuit of his dream to reach the pinnacle of motorsport.
Along with the entire motorsport community, our thoughts are with his family and loved ones.”
Stefano Domenicali pic.twitter.com/Kn0gklf9RN
— Formula 1 (@F1) July 1, 2023
– Dilano zginął w pogoni za swoim marzeniem, by osiągnąć szczyt w sportach motorowych. Wraz z całą społecznością motosportu łączymy się w myślach z jego rodziną i bliskimi – napisał w imieniu Formuły 1 szef wyścigowej serii Stefano Domenicali.
Ropa, pustynia i… sport. Nowe oblicze Arabii Saudyjskiej czyli sportswashing