Jeszcze kilkanaście dni temu bardzo głośno było o kulisach transferu oraz zarobków w Legii Warszawa, Sadama Sulleya. 20-letni napastnik z Ghany przyszedł do drużyny mistrzów Polski ponad rok temu i nawet przez chwilę nie zbliżył się do pierwszego składu…
Co więcej, Sulley ostatnimi czasy był rezerwowym w… rezerwach warszawskiej drużyny zarabiając tak jak zawodnicy z pierwszego składu. W konsekwencji zawodnik został wypożyczony w samej końcówce letniego okna transferowego do słowackiego klubu grającego w najwyższej klasie rozgrywkowej, MFK Zemplín Michalovce. W weekend 20-latek zadebiutował już w ligowym starciu z MFK Ružomberok i mimo porażki jego zespołu 1:2 Ghańczyk znalazł się w najlepszej jedenastce kolejki Furtuna Ligi! Przebywał na placu 85 minut i wyróżniał się głównie siłą oraz wygranymi pojedynkami główkowymi.