Mijają kolejne tygodnie, a Krzysztof Piątek wciąż nie może zdobyć gola dla swojego zespołu w rozgrywkach włoskiej Serie A. Tym razem Polak nie trafił do siatki w zremisowanym przez Salernitanę meczu z AC Milan. Przypomnijmy, że napastnik ostatni raz w starciu włoskiej ekstraklasy trafił 5 listopada 2022 roku.
Krzysztof Piątek czeka na gola już ponad cztery miesiące
W poniedziałkowy wieczór doszło na Półwyspie Apenińskim do sporej niespodzianki. AC Milan tylko zremisował z Salernitaną 1:1 na zakończenie 26. kolejki Serie A. Pierwszego gola w meczu zdobył Oliver Giroud. W drugiej połowie do wyrównania doprowadził Boulaye Dia.
W 56. minucie na murawie mediolańskiego San Siro pojawił się polski napastnik Krzysztof Piątek. Nie miał on jednak żadnego udziału w bramce wyrównującej dla Salernitany. Snajpier miał natomiast okazję zagrozić bramce Maika Maignana w 82. minucie meczu. Francuski bramkarz pokazał jednak pełnię swoich umiejętności i po strzale 27-latka sparował futbolówkę na bok.
Kolejną szansę Polak miał już w doliczonym czasie gry. Piątek wyprowadzał wówczas kontratak Salernitany. Tu biało-czerwony zachował się jednak fatalnie i stracił futbolówkę pomimo tego, że jego drużyna była w przewadze. Kolejny mecz 27-latek zakończył więc bez gola.
Włoskie media, takie jak “La Gazetta dello Sport”, “Tuttomercatoweb.com” czy“Eurosport” przyznały Piątkowi za poniedziałkowy występ “szóstkę” w 10-stopniowej skali. Podkreślono, że Polak pozostawił po sobie dobre ogólne wrażenie, ale cieniem na jego występie kładzie się właśnie zmarnowany kontratak, który powinien dać trzy punkty zespołowi Salernitany.
Polacy nie uratowali AS Romy. Zalewski z golem, Majchrzak z debiutem!