Trener Lecha Poznań przed spotkaniem z Wisłą Kraków ma nie lada ból głowy z powodu kontuzji Mihaiła Raduta, Jasima Buricia oraz Mario Sutima, którzy przedwcześnie musieli opuścić boisko w piątkowym spotkaniu przeciwko Lechii Gdańsk.
Jak pierwszy w 18.minucie plac gry opuścił Mario Situm, który jak się okazało ma problem mięśniowy i najbliższe dni spędzi z klubowymi fizjoterapeutami. Podobnie sytuacja wygląda z Jasminem Buricem, który również musiał zejść jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy i jego rozbrat z piłka potrawa około dwóch tygodni. Buric został powołany na zgrupowanie reprezentacji Bośni i Hercegowiny jednak z powodu kontuzji nie weźmie w nim udziału.
Najgorzej sytuacja wygląda z Radutem, który uszkodził więzadło poboczne i z tego powodu czeka go około sześciotygodniowa przerwa. – Przeprowadzone w sobotę badanie potwierdziło wcześniejszą diagnozę. Podjęliśmy decyzję o leczeniu nieoperacyjnym. To kiedy wróci na boisko będzie uzależnione od postępów rehabilitacji – poinformował szef sztabu medycznego Lecha, profesor Krzysztof Pawlaczyk.
Lech Poznań kolejne spotkanie rozegra 2 kwietnia z Wisłą Kraków.