„Efekt świeżej miotły” wzorowo zadziałał w Kielcach, gdzie miejscowa Korona wygrała z Zagłębiem Lubin 2:1 (2:0). Świetne spotkanie zaliczył strzelec dwóch bramek, Miguel Palanca.
Na ławce gospodarzy po raz pierwszy zasiadł nowy trener, Maciej Bartoszek. Nie zdecydował się jednak na przebudowywanie drużyny, więc w pierwszym składzie nie było niespodzianek. Z kolei trener Stokowiec po zawaleniu dwóch meczów z rzędu przez Martina Polacka stracił cierpliwość i w jego miejsce w bramce stanął Konrad Forenc.
W pierwszej kolejce Lotto Ekstraklasy pojedynek obu drużyn skończył się wysokim zwycięstwem Zagłębia (4:0) i to goście po raz kolejny byli faworytem. Mimo niekorzystnych dla Korony prognoz, to oni lepiej zaczęli mecz. Na groźną okazję trzeba było jednak czekać aż do drugiego kwadransu. Aankour świetnie wyłożył piłkę Przybyle, ale ten przegrał pojedynek z bramkarzem. Pierwsza połowa należała do Miguela Palanci. W 25. minucie Hiszpan po indywidualnej akcji uderzył technicznie z szesnastu metrów i w efektownym stylu pokonał Forenca. Na drugą bramkę tego zawodnika trzeba było czekać zaledwie 15 minut. 28-latek tym razem z pola karnego strzałem po ziemi umieścił piłkę w siatce.
Zagłębie zmniejszyło stratę 11 minut po przerwie. Łukasz Piątek wykorzystał błąd Mateusza Możdżenia i mocnym uderzeniem pokonał Małkowskiego. Chwilę później gospodarze mogli wrócić do dwubramkowego prowadzenia, ale po świetnym podaniu Aankoura Palanca nie zdołał pokonać bramkarza rywali po raz trzeci. Marokańczyk zagrał świetną drugą połowę i w samej końcówce był bliski strzelenia gola. Minął Guldana, zauważył wysuniętego Forenca i zdecydował się na próbę z kilkudziesięciu metrów, ale trafił w poprzeczkę. Korona nie podwyższyla prowadzenia, ale mądra gra w obronie pozwolila im na zgarnięcie pełnej puli po raz drugi z rzędu.
Korona Kielce – Zagłębie Lubin 2:1 (2:0)
25′, 40′ Palanca – 56′ Piątek
Korona: Małkowski – Gabovs, Rymaniak, Dejmek, Grzelak – Możdżeń, Marković – Przybyła (84′ Cebula), Ankour, Palanca – Kiełb (68′ Abalo)
Zagłębie: Forenc – Tosik, Guldan, Jach, Dziwniel – Janus (46′ Papadopulos), Piątek, Kubicki, Janoszka (46′ Buksa) – Nespor (70′ Cotra), Woźniak
Żółte kartki: 42′ Nespor, 43′ Gabovs, 50′ Jach
