W spotkaniu 21. kolejki Bundesligi w Dortmundzie Łukasz Piszczek zdobył gola i dwie asysty, mając tym samym wielki udział w zwycięstwie Borussii 3:0 nad Wolfsburgiem. Trener BVB Thomas Tuchel skomentował występ Polaka słowami: Kocham Piszczka!
To był zdecydowanie wieczór Łukasza Piszczka. Jego Borussia, podrażniona porażką w Lidze Mistrzów, podejmowała na własnym stadionie VfL Wolfsburg. Już w 20. minucie Polak zanotował asystę, trafiając piłką w głowę Jeffreya Brumę, który pechowo wpakował ją do własnej bramki. Na początku drugiej połowy Piszczek już samodzielnie pokonał bramkarza gości, kiedy to popisał się znakomitym refleksem w polu karnym i szczupakiem podwyższył prowadzenie. Swój świetny występ podsumował w 59. minucie, asystując przy trafieniu Dembele.
Znakomitą formą Polaka zachwycał się na konferencji prasowej szkoleniowiec Borussii Thomas Tuchel:
“Kocham Piszczka – jego osobowość. Nie ma dnia, żeby nie zjawił się z uśmiechem na twarzy. To profesjonalista, a zarazem człowiek bardzo rodzinny. Mam przekonanie, że doskonale się czuje w naszych szeregach. Łukasz jest wzorem – uosabia to, co charakteryzuje Borussię i to, co ten klub chce propagować. A ja jestem po prostu szczęśliwy, że obecnie jest w takiej formie”
Występ Piszczka został również doceniony przez jego kolegę z drużyny, Marcela Schmelzera, który pochwalił go za grę:
“Dobrze, że mam go w Fantasy Managerze” – żartował Niemiec
W niemieckich mediach Polak został określony mianem bohatera Borussii, zasługując na najwyższą notę w całej drużynie:
Sport1: “Nawet bez wsparcia żółtej ściany Borussia Dortmund bezproblemowo pokonała Wolfsburg. Najlepszym piłkarzem meczu został obrońca, Łukasz Piszczek, który położył podwaliny pod to zwycięstwo”
Der Westen: ” Piszczek w defensywie nie miał zupełnie żadnych problemów wobec zaskakująco słabej postawy Wolfsburga” – według niemieckiego dziennika Polak zasłużył na miano zawodnika meczu i notę 1, co jest najwyższą możliwą oceną.
Bild oraz Kicker: Również jedne z największych dzienników sportowych w Niemczech zauważyły znakomity występ Piszczka, oceniając go zgodnie na notę 1.
Warto zauważyć, że reprezentant Polski był jedynym zawodnikiem Borussii, któremu została przyznana ocena oznaczająca klasę światową. Niemieckie media podkreślały nie tylko zabójczo skuteczną pracę Piszczka w ofensywie, ale również odcięcie od podań lewej flanki Wilków. Bramka zdobyta we wczorajszym spotkaniu była dla defensora piątym trafieniem w obecnym sezonie, co stanowi jego osobisty rekord w historii występów Bundeslidze.
Źródło: Roman Kołtoń
