Pierwsze mecze czwartej kolejki piłkarskiej I ligi były pomyślne dla gospodarzy. W trzech meczach gospodarze zdobyli aż siedem punktów.
Jako pierwsi o godzinie 19:00 rozpoczęli piłkarze Chojniczanki Chojnice i Znicza Pruszków. To spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy za sprawą Marcina Biernata już w 5. minucie objęli prowadzenie. Tym wynikiem nie mogli się jednak cieszyć długo bo już 10 minut później do remisu doprowadził Aleksander Jagiełło. W drugiej połowie wynik nie uległ już zmianie i obie drużyny podzieliły się punktami.
Również o 19 na boisko wyszli zawodnicy Drutex-Bytovii Bytów i Miedzi Legnica. W tym spotkaniu długo utrzymywał się bezbramkowy remis, ale końcówka niespodziewanie należała do Drutex-Bytovii. W ostatniej minucie meczu zwycięską bramkę zdobył Jakub Bąk.
Najwięcej emocji było jednak w Suwałkach, gdzie Wigry podejmowały Wisłę Puławy. Wynik spotkania już w 10. minucie objęli goście, a strzelcem gola był dobrze znany z ekstraklasowych boisk Sylwester Patejuk. Na odpowiedź Wigier nie trzeba było długo czekać. 7 minut później wyrównał Miłosz Kozak, a po kolejnych 8 minutach gospodarze byli już na prowadzeniu za sprawą Kamila Zapolnika. W drugiej połowie również lepiej radzili sobie Wigry. W 68. minucie mieliśmy już 3:1, a gola strzelił Łukasz Wroński, który pojawił się na boisku zaledwie dwie minuty wcześniej. Wisła jeszcze walczyła, ale stać ją był tylko na jedną bramkę i to w 91. minucie.
