Walka o miejsce w bramce Kolejorza

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:32
21 lip 2016, 13:20

Od wtorku do treningów z drużyną Lecha Poznań wrócił Matúš Putnocký, który latem dołączył do klubu z Ruchu Chorzów. Tym samym trener Urban przed niedzielnym meczem z Zagłębiem Lubin ma problem bogactwa, jeśli chodzi o obsadę pozycji bramkarza. 

Dawno rywalizacja o miejsce między słupkami bramki Kolejorza nie stała na tak wysokim poziomie. W minionym sezonie Lech dysponował trójką bramkarzy – Jasminem Buriciem, Krzysztofem Kotorowskim i Maciejem Gostomskim. Ten ostatni zdecydował się jednak na opuszczenie Poznania już w zimowym oknie transferowym, gdyż przegrywał rywalizację z Buriciem. Z kolei Kotorowski postanowił zakończyć swoją długoletnią przygodę z Lechem, zawieszając buty na kołku. W jego miejsce sprowadzono bramkarza Ruchu Chorzów, 32-letniego Matusa Putnockiego. Doświadczony Słowak zaprezentował się na tyle solidnie w okresie przygotowawczym, że w Poznaniu zaczęto go traktować jako poważnego konkurenta Buricia do pozycji bramkarza numer jeden.

Przed pierwszym oficjalnym spotkaniem nowego sezonu, jakim był dla Lecha mecz z Legią o Superpuchar Polski, Matus Putnocky doznał podczas treningu kontuzji barku. Uraz Słowaka na pewien czas wyjaśnił, kto będzie postawowym golkiperem Lecha. Ponadto trener bramkarzy tłumaczył, że Burić obronił swoja pozycję nr 1 i rozpocząłby sezon w pierwszej jedenastce niezależnie od kontuzji Putnockiego.

We wtorek Lech Poznań poinformował, że Putnocky wrócił do treningów z drużyną i będzie gotowy na niedzielny mecz z KGHM Zagłębiem Lubin. Tym samym wraca pytanie, kto będzie podstawowym bramkarzem Kolejorza w tym meczu? Wszystko wskazuje na to, że miejsce między słupkami zachowa Jasmin Burić. Przemawia za tym fakt, że Bośniak rozegrał bardzo dobre zawody w starciu ze Śląskiem Wrocław, zachowując czyste konto. Ponadto trener Jan Urban nie jest zwolennikiem rotacji na tej pozycji, czego przykład mieliśmy już w pierwszym sezonie pracy Urbana w Lechu. Trener bramkarzy Kolejorza zapowiada jednak, że Putnocky w najbliższm czasie otrzyma swoją szansę.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA