W ostatnich tygodniach na PZPN spadła fala krytyki spowodowana brakiem odpowiedniego systemu szkolenia młodych zawodników. W dniu dzisiejszym Marek Wawrzynowski poinformował o możliwości malwersacji finansowych przez Andrzeja Padewskiego jednego z najbliższych współpracowników Zbigniewa Bońka.
Zdaniem Wawrzynowskiego Dolnośląski Związek Piłki Nożnej organizował szkolenia dla menedżerów, sędziów, trenerów oraz ludzi związanych z piłką, którzy nie brali w nich udziału, a byli wpisani na listę uczestników. Związek otrzymywał z Unii Europejskiej dofinansowanie na szkolenia na kwotę około 2 milionów złotych, a wszystko było rozliczane przez Urząd Marszałkowski we Wrocławiu.
Jednym z podejrzanych jest Andrzej Paderewski, którego syn Łukasz był jednym z wykładowców na “wirtualnych” szkoleniach. Podejrzane szkolenia miały być organizowane kilkanaście miesięcy, a zakończone zostały przez wkroczenie policji w listopadzie 2016 roku.
Zamieszany w aferę jest również związany z Platformą Obywatelską 55-letni Dariusz Machiński, który w Dolnośląskim ZPN pełni funkcję wiceprezesa ds. organizacyjno-finansowych. Były działacz Zagłębia Lubin oraz Miedzi Legnica zdaniem Wawrzynowskiego zarabia nie tylko jako wiceprezes ale jako szef firmy “Media Ball” z którym związek ma podpisaną umowę.
“Co bardziej kuriozalne, Machiński jest członkiem komisji rewizyjnej Polskiego Związku Piłki Nożnej. Na razie nie wiadomo, ile z pieniędzy rozliczono fikcyjnie, a ile szkoleń odbyło się naprawdę. Mamy m.in. sygnały o szkoleniach, w których uczestniczyły trzy osoby, a na liście jest wpisanych ok. 30 nazwisk” – informuje Wawrzynowski.
Na chwile obecną prokuratura nie postawiła zarzutów w tej sprawie.