Polki rozpoczęły kolejny turniej World Grand Prix. Przypominamy że mamy udany turniej w Argentynie.Tym razem Biało-Czerwone grały z Peru w Ostrowcu Świętorzyskim.
Podopieczne Jacka Nawrockiego nieźle rozpoczęły mecz. Jednak rywalki szybko opanowały sytuację i to reprezentantki Peru prowadziły na przerwie technicznej 8 :7. Po czasie technicznym nie kończyliśmy własnych ataków i mieliśmy problem ze skuteczną grą . Przy wyniku 10 :13 dla naszych rywalek trener Nawrocki wziął przerwę.Nasze siatkarki dość szybko zniwelowały straty i to nasze siatkarki miały jednopunktową zaliczkę na drugim czasie technicznym.Niestety kolejne akcje nie potoczyły sie po naszej myśli , po błedzie w ataku Polki przegrywały 18:19. Dalsza gra nie była skuteczna, przewaga rywalek w pewnym momencie liczyła cztery oczka.Set zakończył się przegraną Polek22 : 25.
Drugią partie rozpoczęły nasze siatkarki od prowadzenia 4:1. Już na początku seta trener naszych rywalek przerwał grę, prosząc o czas. Kolejne dwa punkty też,, padły łupem ” naszych zawodniczek. Na przerwie technicznej Polki prowadziły 8:3. Dalsza część meczu pokazała że nasze siatkarki potrafią utrzymać przewagę z przerwy technicznej a nawet powiekszyć zaliczkę. Na drugiej pauzie mieliśmy już siedmiopunktową przewagę 16:9. Gdy na tablicy był wynik 19:13 trener Peru poprosił o przerwę.Przy wyniku 24:17 mieliśmy pierwsza piłke setową i zakończyliśmy w pierwszej akcji drugą partię.
Trzeci set nasze reprezentantki rozpoczęły skuteczną grą w ataku i także w zagrywce 6:2 . Trener Peru musiał zaaragować i wziął pierwszy czas dla swojej druzyny.Nasze przeciwniczki szybko zniwelowały przewagę tylko do jedego oczka. Trener biało-czerwonych przerwał grę i poprosił o przerwę. Na przerwie technicznej Polki prowadziły 8:6. Niestety po błedach Polek wynik był remisowy 10 :10. Przy wyniku 11:12 Jacek Nawrocki poprosił o przerwę dla naszej drużyny.Na drugim czasie technicznym Peru miało dwupunktową zaliczkę. Dalsz częśś partii nie układał sie dobrze. Przewaga naszych rywalek powiększała się 23:15.Kolejne cztery pukty zdobyły dzięki skutecznej grze biało-czerwone. W końcuwce nasze siatkarki zerwały się do gry i wygrały partię do na przewagi do 25.
Czwartią partię nasz zespół rozpoczął od dwóch własnych błedów.Wynik od początku był dla naszej reprezentacji niekorzystny 0:4. Trener Nawocki juz w tym momencie poprosił o czas. Bardzo szybko biało-czerwone doprowadziły do remisu.Na pierwszym czasie nasze rywali miały jednopunktową przewagę.Dalsza gra neszje reprezentacji nie była skuteczna popełnilismy błedy i nie kończyliśmy własnych akcji. Przewaga Peru na drugiej przewie wynosiła 16 :11. Przy wyniku 17 :19 trener naszych przeciwniczek poprosił o czas dla Peru. Kilka minut później nasz zespół doprowadził do remisu 22:22. Końcówka należała do Polek . Set wygrany na przewagi do 25.
Polska – Peru 3:1 (22:25, 25:17, 27:25, 27:25)
Polska: Kąkolewska, Efimienko, Tomsia, Wołosz, Smarzek, Grajber, Witkowska, Krzos, Polak ,Bociek,Jasek,Pleśnierowicz
Peru: Carla Rueda Cotito , Jessenia Uceda,Clarivett Yllescas , Mirtha Uribe, Maguilaura Frias , Alexandra Muñoz,Mirian Patiño,Shiamara Almeida,Alexandra Machado,Angela Leyva
