[WIDEO] Bayern pewnie wygrywa w Der Klassiker! Dwie bramki Roberta Lewandowskiego!

Aktualizacja: 9 kwi 2017, 07:03
8 kwi 2017, 20:37

Monachijczycy pokonali Borussię Dortmund aż 4:1. Dwie bramki dla swojego zespołu zdobył Robert Lewandowski. Cały mecz na ławce rezerwowych spędził Łukasz Piszczek.

Ozdobą tego pojedynku miało być starcie dwóch światowej klasy napastników – Roberta Lewandowskiego oraz Pierre-Emericka Aubameyanga. Obaj imponują regularnością i w tym sezonie to właśnie między sobą rozstrzygną wyścig o koronę króla strzelców ligi niemieckiej. Polak w swojej karierze po to wyróżnienie sięgał już dwukrotnie, natomiast jego dzisiejszemu rywalowi jeszcze nigdy nie udało się dokonać tej sztuki.  

Bayern z kolei pewnie zmierza po piąty z rzędu tytuł mistrza kraju i przed obecnie trwającą kolejką miał dziesięć punktów przewagi nad zespołem zajmującym w tabeli drugą lokatę. Bawarczykom w tygodniu przytrafiła się jednak chwila słabości, kiedy to ci ulegli drużynie Hoffenheim. Dzisiaj podopieczni Carlo Ancelottiego z pewnością zechcą zrehabilitować się kibicom za tę wpadkę. Lepszej okazji do tego niż Der Klassiker wymarzyć sobie chyba nie mogli.

Borussia zaraz po pierwszym gwizdku sędziego odważnie wyszła do ataku. Pierwszą groźną sytuację stworzyła sobie już w 2. minucie za sprawą Ousmane’a Dembele, który wpadł w pole karne z lewej strony, lecz oddał bardzo niecelny strzał. Zemściło się to dosłownie w ciągu kilkudziesięciu sekund. Philipp Lahm dostał piłkę na prawą stronę i płasko dograł na piętnasty metr od bramki do Francka Ribery’ego. Ten się długo nie zastanawiał i strzałem z woleja wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.

Tuż po tym wszystkim do ataku ponownie przeszli piłkarze w czarno-żółtych trykotach. Bawarczycy w pewnej chwili zdołali jednak przejąć piłkę, po czym wyprowadzili kontratak. Nieopodal pola karnego sfaulowany został strzelec wcześniejszej bramki, Franck Ribery. Do rzutu wolnego podszedł Robert Lewandowski i tak jak w starciu reprezentacji Polski z Czarnogórą, bezbłędnie uderzył.

https://www.dailymotion.com/video/x5hlzka_robert-lewandowski-super-goal-hd-bayern-munchen-2-0-borussia-dortmund-08-04-2017-hd_sport

Bayern mógł praktycznie zamknąć całość rywalizacji w 17. minucie rywalizacji. Arjen Robben dostał swoje pięć minut na prawej stronie boiska, po czym zszedł na lewą nogę. W tej sytuacji minimalnie chybił. Borussia wciąż jednak nie odpuszczała i w końcu dopięła swego, łapiąc kontakt z rywalem. Arturo Vidal bardzo niefrasobliwie wybił piłkę z własnego pola karnego, a do niej dopadł Raphael Guerreiro. Ten przymierzył i trafił prosto w okienko strzeżonej przez Svena Urleicha.

Druga część gry rozpoczęła się podobnie do tej pierwszej – od ataków Borussii. Bayern nic sobie z tego jednak nie robił i w 57. minucie spotkania indywidualną akcję przeprowadził bardzo aktywny dzisiaj Arjen Robben. Kiedy już dotarł przed pole karne, zszedł na lewą nogę i bezbłędnie uderzył po długim słupku. Krótko mówiąc: po raz kolejny zrobił to, co ma w zwyczaju. Nie udało mu się raz, drugi, lecz za trzecim razem już wpadło.  

Borussia wciąż próbowało doprowadzić do wyrównania. Sebastian Rode posłał kapitalne podanie w stronę Pierre-Emericka Aubameyanga. Gabończyk, który wcześniej był zupełnie niewidoczny, znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i posłał piłkę tuż obok Svena Ulreicha. Piłkę z linii bramkowej wybił jednak Jerome Boateng.

W 69. minucie kolejny już kontratak wyprowadził Bayern. Robert Lewandowski znalazł się próbował minąć Romana Burkiego. Ten go sfaulował i sędzia nie zawahał się wskazać  na jedenastkę.Podszedł do niej kapitan naszej reprezentacji i pewnym strzałem podwyższył prowadzenie Bawarczyków, wychodząc na prowadzenie w klasyfikacji strzelców ligi niemieckiej. Na tym dobre dla nas informacje niestety się kończą: Polak trzymał się za brak i z grymasem bólu na twarzy musiał przedwcześnie musiał opuścić boisko.

http://www.dailymotion.com/video/x5hm6cs_robert-lewandowski-goal-hd-bayern-munich-4-1-borussia-dortmund-08-04-2017_sport


Więcej bramek dzisiaj już nie oglądaliśmy. Bayern umocnił się na szczycie tabeli ligowej, Borussia wciąż pozostaje na czwartym miejscu. Już za kilka dni oba zespoły zawalczą o awans do półfinału Ligi Mistrzów. Miejmy nadzieję, że do tego czasu z urazem upora się Robert Lewandowski.

Bayern Monachium 4:1 Borussia Dortmund 
4′ Ribery, 10′, 69′ (k) Lewandowski, 50′ Robben – 21′ Guerreiro

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA