W drugiej kolejce angielskiej Premier League Manchester United rozbił na wyjeździe Swansea z Łukaszem Fabiańskim między słupkami aż 4:0! “Czerwone Diabły” miały piorunującą końcówkę strzelając w ostatnich 10 minutach aż trzy gole!
Podopieczni Jose Mourinho rozpoczęli strzelanie dopiero w samej końcówce pierwszej połowy. W 45. minucie po raz pierwszy bramkarza reprezentacji Polski pokonał Iworyjczyk Eric Bertrand Bailly.
Prawdziwa strzelanina rozpoczęła się jednak dopiero w 80. minucie. Najpierw fatalne ustawienie obrony wykorzystał Lukaku, dwie minuty później wynik podwyższył Pogba, a po kolejnych dwóch minutach dzieła zniszczenia dokonał Martial. Fabiański przy żadnej z bramek nie miał nic do powiedzenia.
https://www.youtube.com/watch?v=lgM3oJ9yUwI&feature=share