W meczu 11. kolejki angielskiej Championship Hull City rozbiło na własnym stadionie Birmingham aż 6:1 (3:0). W starciu tym po obu stronach boiska w pełnym wymiarze czasowym mogliśmy oglądać naszych rodaków – Tomasza Kuszczaka i Kamila Grosickiego.
Zdecydowanie lepiej starcie to wspominał będzie “Grosik”, którego zespół objął prowadzenie już po 7 minutach gry, kiedy to Kuszczaka pokonał Frazier Campbell. Cztery minuty później było już 2:0. Rzut karny pewnie wykorzystał David Meyler. Jeszcze w pierwszej połowie gospodarzom udało się strzelić kolejną bramkę. Na listę strzelców wpisał się Jarrod Bowen.
Po zmianie stron czołową postacią “Tygrysów” był Grosicki. To właśnie nasz rodak został autorem trafienia na 4:0, wykorzystując błąd obrony przyjezdnych. Chwilę później Markus Henriksen również mógł cieszyć się z bramki. Ostatni cios Hull zadało w 87. minucie. Asystę przy trafieniu Sebastiana Larssona zanotował polski skrzydłowy. Honorowy gol dla Birmingham padł dopiero w doliczonym czasie gry. Wprowadzony z ławki za Lukasa Jutkiewicza Sam Gallagher zmniejszył rozmiary i tak bardzo dotkliwej porażki, przez którą ekipa Tomasza Kuszczaka nadal znajduje się w strefie spadkowej. Hull jest natomiast siedemnaste.
https://www.youtube.com/watch?v=P7wWKYfXND0
https://www.youtube.com/watch?v=K5TvDA0N634
