[WIDEO] Piątek strzelił, ale to Szczęsny tryumfował. 19-latek zapewnia zwycięstwo Juve!

6 kwi 2019, 20:20

W sobotnim hicie 31. kolejki Serie A Juventus mimo iż początkowo przegrywał ostatecznie ograł Milan 2:1. Bramkę dla przyjezdnych zdobył Krzysztof Piątek.

Obie drużyny przystąpiły do meczu w mocno osłabionych jedenastkach. Z powodu urazów w ekipie Starej Damy nie wystąpili m.in. Cristiano Ronaldo, Douglas Costa czy Giorgio Chiellini. Z drugiej strony zaś zabrakło Gianluigiego Donnarummy oraz Lucasa Paquety.

Mistrzowie Włoch mocno rozpoczęli spotkanie chcąc już w pierwszym minutach zaskoczyć defensywę Milanu. Niestety na ich nieszczęście żaden z ataków nie zagroził na poważnie bramce Pepe Reiny.

W 34. minucie atak przyjezdnych i dośrodkowanie Suso z prawej strony boiska. Dogranie to wślizgiem próbował powstrzymać Alex Sandro, ale zagrał piłkę ręką. Arbiter zdecydował się skorzystać z systemu VAR w tej kontrowersyjnej sytuacji i podjął chyba słuszną decyzję nie dyktując jedenastki. Pięć minut później fatalny błąd Leonardo Bonucciego przy wyprowadzaniu piłki i przejmuje ją Bakayoko. Francuz dostrzegł dobrze wychodzącego na pozycję Krzysztofa Piątka i odegrał mu piłkę, a Polakowi nie zostało nic innego jak technicznym strzałem pokonać Wojciecha Szczęsnego. Jeszcze przed przerwą stan rywalizacji mógł wyrównać Mario Mandzukić. Chorwat świetnie złożył się do strzału nożycami, ale Pepe Reina nie dał się pokonać.

Po zmianie stron kompletnie nie układała się gra podopiecznym Maxa Allegriego. Dopiero w 60. minucie fatalny błąd Matteo Musacchio który w niegroźnej sytuacji powalił w polu karnym Paulo Dybale i arbiter wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem doprowadził do remisu.

Niedługo po tym opiekun Starej Damy posłał w bój Miralema Pjanicia oraz Moise Keana. I to właśnie ta dwójka zapewniła komplet punktów turyńczykom. W 84. minucie bliźniacza sytuacja po której Juventus stracił bramkę. Davide Calabria fatalnie wyprowadza futbolówkę i przejmują ją mistrzowie Włoch. Bośniacki pomocnik dogrywa do 19-letniego napastnika, a ten nie daje szans Pepe Reinie. Do końca meczu wynik spotkania nie uległ już zmianie i to Juventus tryumfował 2:1.

Wojciech Szczęsny przy straconej bramce nie miał nic do powiedzenia. W pozostałych fragmentach meczu nie napracował się zbyt bardzo. Reprezentant Polski wyłapał kilka dośrodkowań i pewnie strzegł drogi do swojej bramki.

Juventus 2:1 AC Milan

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA