[WIDEO] Porażka drużyny Rybusa, komplet punktów zostaje w Razgradzie

19 wrz 2017, 13:04

Wczorajszego wieczora odbyły się dwa spotkania z udziałem naszych reprezentantów. Lokomotiw Moskwa w składzie z Maciejem Rybusem uległ gościom z Permu, natomiast bułgarski Łudogorec Razgrad, w którym występuje Jacek Góralski pokonał przed własną publicznością Botew Płowdiw.

Do meczu 10. kolejki rosyjskiej Priemjer-Ligi gospodarze przystępowali w roli faworyta. Dwadzieścia “oczek” i trzecia lokata w tabeli na pewno robiła wrażenie na podopiecznych Gadży Gadżyjewa, którzy z zaledwie pięcioma punktami plasowali się na ostatniej pozycji. Jednak jak pokazał już sam początek rywalizacji, siła na papierze nie jest odzwierciedleniem tej w rzeczywistości. W 1. minucie rewelacyjnym uderzeniem zza “szesnastki” popisał się Mikhail Gashchenkov, wzbudzając tym samym nadzieję w swojej drużynie na pokonanie wyżej notowanego rywala.

http://www.dailymotion.com/video/x6167m2

Kolejne części pierwszej połowy zdecydowanie należały do Lokomotiwu, co mogliśmy zauważyć w przerwie spotkania w statystykach. Stosunek 73% posiadania piłki przez Kolejarzy do 27% Czerwono-Czarnych pokazywał zdecydowaną przepaść pomiędzy obydwoma ekipami. Przez następne 45. minut podopieczni Jurija Siomina znów starali się doprowadzić przynajmniej do wyrównania, lecz bezskutecznie. Po bardzo jednostronnym boju piłkarzom Amkaru udało się wywieść z trudnego terenu pełną pulę.

W 46. minucie na placu gry pojawił się nasz kadrowicz, Maciej Rybus, który zastąpił Vitaliy ‘a Denisova.

Lokomotiw Moskwa 0-1 Amkar Perm
Mikhail Gashchenkov 1

O godzinie 19.00 rozpoczęło się spotkanie rozgrywane w ramach 9. serii spotkań bułgarskiej Parva Ligi. Na stadionie w Razgradzie miejscowy Łudogorec mierzył się z Botewem Płowdiw. Pojedynek rozpoczął się znakomicie dla drużyny przyjezdnej, bo już w 6. minucie mogli cieszyć się z wyjścia na prowadzenie. Pewny strzał z jedenastu metrów oddał pomocnik Żółto-Czarnych, Lachezar Baltanov. Odpowiedź ze strony Orląt nadeszła dopiero po przerwie. W 47. minucie, po błędzie w defensywie rywali, do wyrównania doprowadził Bułgar Marcelo Nascimento da Costa. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego gola na wagę trzech “oczek” zdobył Ihor Płastun.

Pięciominutowy występ zaliczył były gracz Jagiellonii Białystok, Jacek Góralski. Takiego szczęścia nie miał natomiast 25-letni Daniel Kajzer, który całą konfrontację obejrzał z ławki płodwiwskiej ekipy.

Łudogorec Razgrad 2-1 Botew Płowdiw
Marcelo Nascimento da Costa 47, Ihor Płastun 80 – Lachezar Baltanov 6 (k)

 

 

 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA