[WIDEO] Sa Pinto przed rewanżem z Dudelange: pojawiają się nowe informacje

15 sie 2018, 23:59
– W pierwszych dniach skupiłem się na poznaniu drużyny i zrozumieniu sytuacji, w której się znalazła. Chcę być sobą przez cały czas. Krok po kroku musimy budować nasze relacje z piłkarzami – powiedział na konferencji prasowej przed rewanżowym meczem III rundy eliminacji Ligi Europy UEFA z F91 Dudelange trener Legii, Ricardo Sa Pinto.

– To trudna sytuacja dla wszystkich, zarówno dla mnie jak i dla piłkarzy. Jest wiele nowych pomysłów, pojawiają się nowe informacje. Jako trener muszę znaleźć odpowiedni sposób, aby wszystko przekazać piłkarzom. W pierwszych dniach skupiłem się na poznaniu drużyny i zrozumieniu jej sytuacji. Chcę być przez cały czas sobą. Krok po kroku musimy budować nasze relacje. Chcę także zbudować wśród moich zawodników pewność siebie, pasję i radość. Nie jest to łatwe, ale skupialiśmy się na tym nie tylko na boisku, ale i poza nim.

Po pierwszych dniach w nowym klubie mogę powiedzieć same dobre rzeczy. Środowisko jest świetne, a piłkarze dają z siebie wszystko, aby zintegrować się ze mną i sztabem. Trenują ciężko i mają doskonałe podejście. Podczas treningów byli bardzo skupieni. Tego oczekiwałem i bardzo mnie to cieszy. Najważniejsze, że widzę w nich chęć odwrócenia sytuacji, w której się znaleźliśmy.

– Proszę mi uwierzyć, że wiele razy zdarzało mi się odrabiać straty z pierwszego spotkania w trakcie mojej kariery zarówno piłkarskiej, jak i trenerskiej. Było jednak wiele radosnych momentów i jestem przekonany, że uda nam się odwrócić losy dwumeczu.

Poznaliśmy już zespół Dudelange i przygotowaliśmy się do tego meczu. Nawet, jeżeli ludzie mówią, że to tylko drużyna z Luksemburga, oni pokazali jakość. Mieli pomysł na mecz i udowodnili to na boisku. Musimy przede wszystkim naprawić błędy z pierwszego spotkania, jeżeli chcemy grać dalej. Szanujemy przeciwnika, ale ufamy sobie. Nie jest łatwo zmienić wszystko w trzy dni. Piłkarze jednak mają cechy, których, moim zdaniem, nie pokazywali w poprzednich meczach.

– Analizowaliśmy pierwszy mecz z Dudelange. Z taką odpowiedzialnością nie jest łatwo przeprowadzić wiele zmian w tak krótkim czasie. Piłkarze pokazali mi jednak, że podchodzą do rewanżu w odpowiedni sposób. Oni nie są zadowoleni z pierwszego spotkania i dobrze rozumieją sytuację. Pokazali mi koncentrację i ogromny wysiłek. Staraliśmy się skupić na poprawie mankamentów. Wiemy, że łatwo jest mówić o tym, co jest na papierze. Później jednak trzeba przenieść to na boisko. Jestem pewny, że będzie to inne spotkanie. Nie chcę mówić tu tylko o nadziei ale wierzę, że jesteśmy w stanie awansować. Wiele osób bagatelizuje luksemburskie drużyny mówiąc, że pracują po godzinach. Oni jutro nie będą mieli żadnej presji, mogą więc cieszyć się grą. Na nas spoczywa ogromna presja.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA