W piątkowy wieczór FIFA ma podjąć decyzję w sprawie arbitra, który w najbliższą niedzielę poprowadzi spotkanie otwierające mundial pomiędzy Katarem i Ekwadorem. Zdaniem dziennikarza Sebastiana Deckera, w gronie pięciu głównych kandydatów znajduje się Szymon Marciniak.
Tak jak to miało miejsce przy okazji poprzednich turniejów mistrzowskich, w pierwszym spotkaniu mundialu zobaczymy reprezentację gospodarzy. Dla Katarczyków będzie to szczególny moment, bowiem nigdy wcześniej drużyna narodowa z tego kraju nie występowała na mistrzostwach świata.
Szymon Marciniak przed wielką szansą
Niewykluczone, że rozjemcą starcia Kataru z Ekwadorem będzie Szymon Marciniak. Dziennikarz argentyńskiej stacji DirecTV Sports Sebastián Decker przekazał na Twitterze, że FIFA rozważa wyznaczenie Polaka do tego starcia. Oprócz niego kandydują do tego również Stephanie Frappart (Francja), Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania), Slavko Vincic (Słowenia) i Clement Turpin (Francja).
Stephanie Frappart 🇫🇷, Antonio Mateu Lahoz 🇪🇸, Slavko Vincic 🇸🇮, Clement Turpin 🇫🇷 y Szymon Marciniak 🇵🇱 serían los principales opcionados a dirigir el partido inaugural de #Qatar2022 entre Ecuador 🇪🇨 y los locales 🇶🇦.
Si tuviera que jugármela por un nombre, sería por ella ⤵️. pic.twitter.com/FYCYKTWrCT
— Sebastián Decker 🤓 (@SebasDecker) November 18, 2022
Polski arbiter międzynarodowy jeszcze nigdy w przeszłości nie miał okazji do prowadzenia meczów na mistrzostwach świata. Gdyby został wyznaczony do sędziowania w meczu otwierającym tegoroczny mundial, byłaby to dla niego z pewnością duża nobilitacja i docenienie pracy w ostatnich miesiącach.
Kolejny turniej w karierze Szymona Marciniaka
Szymon Marciniak miał być jednym z sędziów podczas rozgrywanych w 2021 roku mistrzostw Europy. Ostatecznie do tego nie doszło ze względów zdrowotnych. Był za to arbitrem podczas Euro 2016. Poprowadził wówczas dwa grupowe mecze (Hiszpania 1:0 Czechy i Islandia 2:1 Austria), a także jedno spotkanie 1/8 finału (Niemcy 3:0 Słowacja).
Świetna praca w ostatnich miesiącach sprawiła, że Marciniak był wymieniany w gronie kandydatów do sędziowania w finale poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Ostatecznie nie dostał takiej nobilitacji – starcie Liverpoolu z Realem Madryt poprowadził Clement Turpin.
Koniec epoki?! Cristiano Ronaldo zapowiedział, kiedy skończy karierę
